Reklama

Ordo Iuris: Szkoła miała prawo relegować uczennicę

27/05/2021 10:34

Rodzice uczennicy z Zespołu Szkół Katolickich w Białymstoku podjęli kroki prawne za relegowanie jej z placówki. Swoją kontrolę zapowiedziało także Kuratorium Oświaty. Tymczasem Instytut na rzecz kultury prawnej Ordo Iuris przeprowadził już swoją analizę, z której wynika, że szkoła miała pełne prawo relegować uczennicę i rozwiązać umowę na kształcenie.

Niebawem minie miesiąc odkąd Liceum Katolickie rozstało się z jedną ze swoich uczennic. Nastolatka była uczestniczką strajku kobiet, a nawet miała współorganizować wydarzenie, kiedy zgromadzeń powyżej 5 osób organizować nie można było. Kiedy informacje z mediów w tej sprawie dotarły do dyrekcji placówki, ta postanowiła rozwiązać umowę na dalsze kształcenie nastolatki i relegowała ją ze szkoły. Bardzo szybko za uczennicą i jej rodzicami wstawiła się Młoda Lewica, której członkiem była uczennica, ale także politycy Koalicji Obywatelskiej, jak Krzysztof Truskolaski czy Lewicy – Paweł Krutul.

Bezpłatnie w pomoc prawną zaangażowała się także mecenas Anna Jaczun, która posiada pełnomocnictwo rodziców do reprezentowania ich, jak też i uczennicy. Uważa, że w tej sprawie szkoła mogła zadziałać niezgodnie z przepisami prawa, a jeśli tak, to możliwe są roszczenia wobec placówki. Sprawa jest w toku i na tę chwilę jeszcze niewiele wiadomo. Przynajmniej jeśli chodzi o kwestie tej pomocy prawnej. Podlaski Kurator Oświaty także jeszcze nie wydał opinii, bo zaledwie kilka dni temu instytucja przekazała, że sprawdzi kwestię relegowania uczennicy i postępowania zgodności z prawem kierownictwa szkoły.

Swoją opinię wydał za to w miniony poniedziałek Instytut na rzecz kultury prawnej Ordo Iuris. Jego prawnicy przeanalizowali prawo oświatowe, a także inne dokumenty, na podstawie których zawarta była umowa na kształcenie. Bo trzeba wiedzieć, że Zespół Szkół Katolickich w Białymstoku działa jako niepubliczna placówka edukacyjna, co ma dalej idące konsekwencje. Jak wskazuje Ordo Iuris, szkoła dzięki temu ma możliwość wprowadzania dodatkowych wymagań lub warunków kształcenia związanych m.in. z określonym światopoglądem lub wyznaniem.

Ponadto, podstawą praw i obowiązków ucznia w szkole niepublicznej jest umowa cywilnoprawna. Na jej mocy uczeń poddaje się reżimowi prawnemu obowiązującemu w placówce. Stosunek prawny ucznia ze szkołą, wynikający z przedmiotowej umowy, ma zaś pierwszeństwo przed relacją administracyjnoprawną istniejącą pomiędzy szkołą jako zakładem a uczniem jako jego użytkownikiem” – podaje na swoich stronach internetowych Ordo Iuris.

- W świetle poczynionych ustaleń należy stwierdzić, że Dyrektor Zespołu Szkół Katolickich im. Matki Bożej Miłosierdzia w Białymstoku dochowała należytej staranności i wbrew doniesieniom medialnym i stawianym pisemnie zarzutom, podjęła działania w granicach prawa wobec uczennicy zachowującej się w sposób niezgodny ze statutem szkoły oraz z wartościami, które szkoła reprezentuje – to już słowa Tomasza Banaszkiewicza, analityka Instytutu na rzecz kultury prawnej Ordo Iuris.

Obszerną analizę w tej sprawie można przeczytać TUTAJ. Przypomnimy jednak jeszcze w tym miejscu, że druga strona, która nie zgadza się z decyzją szkoły wobec uczennicy, wskazuje na między innymi dyskryminację nastolatki ze względu na jej antykatolickie przekonania w katolickiej szkole. A to miałoby prowadzić do pozbawienia jej konstytucyjnego prawa wyrażania poglądów. Na razie to analiza prawników Ordo Iuris jest jedyną kompleksową analizą prawną zaistniałej sytuacji.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: DDB)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do