Reklama

Pizza, jakiej nie znacie

10/09/2013 16:27
Dziś nie będzie przepisu. No może, ale mały. Dziś będzie trochę historii.

Historia pizzy jest o wiele dłuższa, niż mogłoby się wydawać. Tradycja wypiekania chlebowych placków sięga w Europie czasów neolitycznych. Płaski chleb z dodatkami ziół i sera wypiekali też na swoich tarczach żołnierze króla perskiego Dariusza I. Także Grecy i Egipcjanie przyrządzali coś na kształt dzisiejszej pizzy.

Prawdopodobnie właśnie z Grecji płaskie ciasto bez dodatków przywędrowało do Włoch, gdzie sprzedawano je  biedakom, których nie było stać, aby kupić sobie coś innego do jedzenia. Dzisiejsze słowo pizza zostało po raz pierwszy użyte w 997 roku, a nazwa ta wywodzi się z łacińskiego picea – oznaczającego placek z wody i mąki.

Prawdopodobnie pierwszą pizzę, podobną do tej którą znamy, wypieczono ok. 1522 roku. Wtedy to Krzysztof Kolumb przywiózł  do Europy pierwsze pomidory z Nowego Świata. Taki bogatszy smak odpowiadał już wielu ludziom, ale w gruncie rzeczy  to dopiero można uznać za  początek błyskotliwej kariery pizzy.

Pierwsza pizzeria – „Antica Pizzeria Port Alba” - powstała w roku 1830 w Neapolu. Produkowała ona co prawda pizzę już od 1738 roku, ale do czasu otwarcia restauracji, była ona sprzedawana na ulicach miasta. Początkowo pizzą żywili się przypływający do portu marynarze. Stąd właśnie wzięła się nazwa najstarszej pizzy - Marinara, kojarzona niekiedy błędnie z owocami morza, których nie zawiera. W jej skład wchodzą tylko pomidory, oregano, czosnek, oliwka z oliwek i bazylia.

Najbardziej znaczącą datą w historii pizzy jest 1899r., kiedy to królowa Małgorzata z dynastii Sabaudzkiej, postanowiła odwiedzić Rafała Esposito, szefa kuchni najbardziej znane w Neapolu pizze.  Z  okazji zaszczytnych odwiedzin królowej maestro przygotował specjalnie dla niej, trójkolorową pizze w barwach włoskiej flagi. Zielony był zrobiony z bazylii, biały z mozarelli, a czerwony z pomidorów. Na jej cześć nazwał ją „Margherita”, co po włosku oznacza właśnie Małgorzatę.

Od tego czasu pizza zaczęła podbijać cały świat i ciężko znaleźć kraj na ziemi, w którym nie znajduje się choćby jedna włoska restauracja. Bardziej ekonomiczną wersją są oczywiście bary i budki, lecz pizza w nich serwowana, niestety często ma z tą oryginalną jedynie wspólną nazwę i nic poza tym.

My mamy dla Was dziś  przepis na ciasto. A dodatki - to już kwestia fantazji!
Składniki
500 g mąki pszennej
40 g drożdży
250 ml ciepłej wody
płaska łyżeczka soli
pół łyżeczki cukru
2 łyżki oliwy

Drożdże rozprowadzić z cukrem i ciepłą wodą, wymieszać z ok. 4 łyżkami mąki, przykryć i odstawić na 15 minut aż wyrosną.
Do mąki z solą wlać rozczyn drożdżowy , wymieszać i zagnieść dość miękkie ciasto (jeśli będzie za twarde, wlać jeszcze trochę wody), dolać oliwę, wszystko razem ponownie zagnieść.
Ciasto podczas wyrabiania powinno sprawiać wrażenie, jakby zaczynało puchnąć.

Kulę ciasta podzielić na dwie części. Z każdej wywałkować (lub rozciągnąć w powietrzu na dłoni) duży krążek o średnicy ok. 40 cm, jeśli chcemy uzyskać pizzę na cienkim cieście lub o mniejszej średnicy, jeśli gustujemy w pizzy na grubszym cieście.

Placki układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i wysmarowanej oliwą. Smarować ulubionym sosem pomidorowym z ziołami i nakładać wybrane przez siebie składniki.
Surowe ciasto pozostawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu na ok. pół godziny.
Piec w 200 stopniach ok. 20 minut (czym cieńsza i mniejsza pizza tym krócej pieczemy)

(elia)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do