
Nie tylko sama Platforma Obywatelska i jej członkowie będą patrzeć na ręce komisarzom wyborczym i partii rządzącej. Poszukiwani są wolontariusze, którzy będą pilnować prawidłowości aktu głosowania oraz liczenia głosów w wyborach samorządowych w tym roku.
Jesienią tego roku odbywać się będą w Polsce wybory samorządowe. Pierwszy raz przeprowadzone będą w oparciu o nowy kodeks wyborczy. Działacze i sympatycy Platformy Obywatelskiej obawiają się, że może dojść do nieprawidłowości, które z kolei doprowadzą na przykład do niewłaściwego policzenia oddanych głosów. W tym celu uruchamiają akcję „Wolontariusze Wolnych Wyborów”, która polega na wspólnym pilnowaniu porządku głosowania oraz liczenia głosów.
- Celem naszej akcji, która jest organizowana przez Kluby Obywatelskie, jest zachęcenie jak największej liczby obywateli do udziału w procesie nadzoru nad wyborami, uczestnictwa w obwodowych komisjach wyborczych – wyjaśnił Łukasz Prokorym, sekretarz regionu Podlaskiego Platformy Obywatelskiej.
- Musimy zmobilizować się na tyle, aby wybory te i kolejne odbyły się w sposób uczciwy, żeby dało się policzyć właściwie głosy i żeby odsunąć PiS od władzy – najkrócej mówiąc – powiedział obecny na konferencji prasowej Dariusz Boguski, wcześniej działacz podziemnej Solidarności w Białymstoku, wielokrotny więzień polityczny w okresie stanu wojennego.
Członkowie Platformy Obywatelskiej, ale także działacze Młodych Demokratów, chcą uniknąć sytuacji, w których się okaże, że głosy były źle policzone lub doszło do nadużyć. Jak wyjaśniał Łukasz Prokorym, nowe przepisy kodeksu wyborczego umożliwiają przeprowadzenie nie do końca demokratycznych wyborów, ani w pełni wolnych. Dlatego poszukiwani są wolontariusze, którzy będą zasiadali w komisjach obwodowych. Potrzebni są również mężowie zaufania.
- Ja, jako samorządowiec muszę stwierdzić, że są to najważniejsze wybory, bo decydują o wspólnocie samorządowej jaką tworzymy my, mieszkańcy gmin, powiatów i województwa – powiedziała Jolanta Den, wicestarosta powiatu białostockiego.
- Zwracamy się z apelem do wszystkich, którym zależy na przejrzystości wyborów. Spotykamy się, narzekamy, coś nam się nie podoba. Ludzie, ruszcie się! Przyjdźcie w tę niedzielę październikową czy listopadową – jeszcze ta data nie jest znana. Poświęćcie te ileś godzin, prawdopodobnie dobę po to, żeby mieć pewność, że te wybory będą całkowicie przejrzyste. To jest bardzo ważne – apelował Adam Kurluta, koordynator akcji „Wolontariusze Wolnych Wyborów”.
Politycy, ale i sympatycy Platformy Obywatelskiej, także działacze młodzieżówki, chcieliby aby w akcję patrzenia na ręce podczas głosowania i liczenia głosów, zaangażowało się jak najwięcej młodych osób. Choć mile widziani są ludzie w każdym wieku, którym zależy na uczciwym głosowaniu i wynikach wyborczych.
W skali całego województwa potrzebnych jest ponad 2 tysiące wolontariuszy. W samym Białymstoku około 400. Chodzi głównie o monitorowanie procesów głosowania, a także analizowanie zaznaczania głosów znakiem „X”, które członkowie komisji obwodowych mogą interpretować różnie.
Dokładne informacje nt. akcji, zapisów można znaleźć na Facebooku i Twitterze Klubu Obywatelskiego https://www.facebook.com/k.obywatelski/, Podlaskiego Klubu Obywatelskiego https://www.facebook.com/ko.podlaskie/, Klubu Obywatelskiego Białystok https://www.facebook.com/ko.bialystok/, a także na stronach Platformy Obywatelskiej czy Młodych Demokratów. Wypełniać formularze można w biurze Zarządu Regionu Podlaskiego PO RP przy ul. Malmeda 10.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: PO)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Trzeba było patrzyć 4 lata wstecz ,jak " wygrywał "PSL.