Reklama

Płot na granicy za 400 milionów? To fejk. Taka kwota nie ma nic wspólnego z rzeczywistością

17/09/2021 10:35

Kilka dni temu rozpoczęła się budowa płotu na granicy polsko – białoruskiej i bardzo szybko pojawiły się w sieci informacje o tym, że inwestycja ma pochłonąć nawet 400 milionów złotych. Ministerstwo Obrony Narodowej przekazało, że jest to kwota wyssana z palca i nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Na granicy polsko – białoruskiej wybudowano już około 10 km płotu, który realizowany jest na położonych wcześniej zasiekach. I jak to w Polsce bywa, najpierw w sieci sugerowano, że Wojsko Polskie realizuje tę budowę bez przetargu, a za chwilę jeszcze o bardzo dużych kosztach. Ani jedno, ani drugie nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Od początku Minister Obrony Narodowej informował, że płot będzie zbudowany z materiałów już znajdujących się w zasobach ministerstwa. A stawiają go żołnierze Wojska Polskiego. Minister Błaszczak przekazał też, że nie planuje do tej budowy zatrudniać nikogo z cywilów.

Koszt budowy ogrodzenia na granicy polsko-białoruskiej będzie wielokrotnie niższy niż sugerowana w internecie kwota 400 mln zł. Pojawiająca się kwota nie ma nic wspólnego z rzeczywistością” – przekazało Ministerstwo Obrony Narodowej.

Jednocześnie MON nie podał jaka ostatecznie będzie kwota budowy tego płotu. Ale w oświadczeniu resortu obrony przypomniano jeszcze, że „ogrodzenie jest budowane przez żołnierzy, bez wykorzystania zewnętrznych kontraktorów; powstaje z materiałów, które są na stanie Sił Zbrojnych RP”. Z kolei premier Mateusz Morawiecki, który był na przejściu granicznym w Kuźnicy w ubiegłym tygodniu powiedział, że realny koszt budowy płotu będzie znany po jego wybudowaniu.

W sieci pojawiają się też głosy o tym, że płot już trzeba naprawiać (poza zniszczonym przez aktywistów miejscem). Od kilku dni w internecie krążą takie informacje. Niektórzy zwracają uwagę, że płot się przechyla, że słupy nie są stabilne i że to zwykła fuszerka. Do tego też odniósł się MON. A dokładniej, stanowczo temu zaprzeczył

Nieprawdą są informacje, że płot tuż po postawieniu wymaga naprawy” – przekazał resort obrony narodowej.

Do końca sierpnia ma zostać wybudowane około 20 km płotu wysokiego na 2,5 metra. Tylko w poniedziałek żołnierze mieli osiągnąć 15 km, co oznacza, że na tym odcinku przekroczenie nielegalne granicy od strony Białorusi jest praktycznie nierealne. W pierwszym etapie płot będzie zbudowany na odcinku około 150 km, a później płot będzie budowany na całej długości granicy z Białorusią. MON też wyraźnie podkreśla, że płot ma charakter tymczasowy, bo tego właśnie wymaga obecna sytuacja pod polsko – białoruską granicą.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: Twitter.com/ Mariusz Błaszczak)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do