Reklama

Pociągiem do Warszawy przez Ostrołękę. Objazdy na czas remontu od 2018 roku

15/02/2017 13:11

PKP szykuje się do generalnego remontu torów między Białymstokiem i Warszawą, które są nieuniknione przy modernizacji Rail Baltica. Czy nasze miasto czeka kolejna powtórka z rozrywki jaka miała miejsca w poprzednich latach, kiedy do wyboru był autokar PKS, linii prywatnych i... podstawiony przez PKP? Niekoniecznie - PKP podpisało już umowę na remont linii objazdowych między Warszawą a stolicą Podlasia. Pociągi pojadą przez Łapy i Ostrołękę lub przez Czeremchę i Siedlce. Wartość umowy na remont tej trasy to 208 milionów złotych.

Możliwość podrózy trasą Ostrołęka - Łapy, Siedlce - Czeremcha oraz Czeremcha - Białystok będzie możliwa po zakończeniu remontu 95 kilometrów torowisk, 40 przejazdów kolejowo-drogowych, 12 mostów i wiaduktów oraz 10 przepustów. Dopuszczalna prędkość na tej trasie wynosić ma 120 km/h. Tory mają być dostępne na początku 2018 roku. Wtedy też ruszą pierwsze składy pasażerskie i towarowe tą trasą i możliwa będzie modernizacja ostatnich nie remontowanych dotąd odcinków Warszawa Białystok czyli Sadowne - Czyżew i Czyżew – Białystok. Prace na tej trasie rozpoczną się już w 2017 i potrwają conajmniej do 2021 roku. W ramach przebudowy ma zostać zmodernizowany most na rzece Bug (w okolciach Wyszkowa). Po zakończeniu remontu pociągi pomkną z szybkością 160 km/h co skróci czas podróży między stolicą a Białymstokiem do godziny i 50 minut.

Czas podróży objazdem do Warszawy ulegnie zwiększeniu do około 2,5 - 3 godzin. Sytuację tą analiują już przewoźnicy autobusowi (PKS i linie prywatne), które przy poprzednim remoncie uruchomiły sporo połączeń przejmując część pasażerów od kolei. Nie jest wykluczone, że tym razem będzie podobnie. Droga autobusem do Warszawy to obecnie wprawdzie grubo ponad 3 godziny, ale po zakończeniu serii remontów czas podróży do stolicy powinien okazać się krótszy niż objazdowa trasa kolejowa.

(PS/ Foto: BI-Foto)

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2017-02-20 14:29:53

    Teraz przy 120 km/h max. jest ok. 1:59 chyba do Wschodniej. Do Centralnej 2:10 w zaokrągleniu. Rozumiem więc, że autor myśli o Wa-wie Centralnej ? I teraz kosztem miliardów tylko uczkniemy 15 minut , no może 20 ? Gdzie w 94 chyba ? Balti jechał też coś koło 1:58 do Wschodniej- 2:10 Centralna. A pamiętajmy, że tory między Zielonką a Tłuszczem były w owym czasie w nie najlepszym stanie. A linia 449 Rembertów - Wa-wa Wsch.też nie była lepsza. Pytanie dlaczego tylko 1:50 ? Co ciekawe często taki czas się pojawia po modernizacji.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do