
W zakładach karnych zlokalizowanych w województwie podlaskim życie powoli wraca do normy. Na skutek pandemii koronawirusa SARS-CoV-2 wprowadzono szereg ograniczeń, m.in. w kontaktach osadzonych z rodzinami czy w związku z wykonywaniem pracy przez skazanych. Nie udziela się przepustek, nie ma zajęć grupowych i mszy. Reżim sanitarny objął również funkcjonariuszy. Jak ustaliliśmy, żaden z więźniów odsiadujących wyroki w naszym regionie nie zaraził się wirusem.
Mjr Michał Zagłoba, rzecznik prasowy Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej w Białymstoku, podkreśla, że Ministerstwo Sprawiedliwości i Służba Więzienna we współpracy z inspektoratami sanitarnymi podjęły wiele działań chroniących przed rozprzestrzenianiem się koronawirusa w więzieniach.
Od 12 marca 2020 r. wszystkim wchodzącym na teren jednostek penitencjarnych mierzona jest temperatura. Z kolei od 19 marca obowiązuje całkowite ograniczenie wizyt we wszystkich zakładach karnych i aresztach śledczych.
Ograniczyliśmy też pracę więźniów na zewnątrz jednostek. Nie udzielane są przepustki. Do minimum ograniczone zostały transporty osadzonych i przemieszczanie w ramach oddziałów. Wstrzymane zostały zajęcia grupowe i odprawianie nabożeństw. Skazanym zwiększony został czas rozmów telefonicznych, mogą też dłużej korzystać z komunikatorów internetowych i oglądać telewizję - mówi mjr Michał Zagłoba.
Jak tłumaczy, funkcjonariusze natomiast, pełniący służbę w bezpośrednim kontakcie z osadzonymi, wyposażeni są w środki ochrony indywidualnej - maseczki, rękawiczki, przyłbice. Wszystkie zakłady karne i areszty śledcze zostały zaopatrzone w zapas wirusobójczych płynów dezynfekcyjnych, środków higienicznych i medycznych, w tym maseczek ochronnych, kombinezonów i rękawic. Kilka razy dziennie dezynfekowane są miejsca używane przez osadzonych, np. wejścia, klamki, drzwi, aparaty samoinkasujące.
Dzięki tym działaniom żaden funkcjonariusz Służby Więziennej z województwa podlaskiego ani żaden osadzony nie jest chory na COVID-19 - dodaje Zagłoba.
Przypomina też, że podczas epidemii Służba Więzienna aktywnie włączyła się w pomoc potrzebującym. W ramach akcji Resort Sprawiedliwości Pomaga, osadzeni ze wszystkich zakładów karnych i aresztów śledczych w naszym okręgu zaangażowani zostali w produkcję maseczek, odzieży ochronnej i płynów dezynfekcyjnych. W tutejszych jednostkach uszytych zostało kilkadziesiąt tysięcy masek ochronnych, które trafiły między innymi do placówek służby zdrowia, szpitali i przychodni, domów pomocy społecznej, hospicjów, stacji krwiodawstwa, służb mundurowych, jak wojsko, podlaska policja oraz Izba Administracji Skarbowej, urzędów gmin. Obecnie Zakład Karny w Białymstoku kończy szycie partii 7 000 masek na rzecz łomżyńskiej Caritas.
Przedstawiciel Podlaskiej SW wyjaśnia, że obecnie decyzją Ministerstwa Sprawiedliwości i Służby Więziennej, biorąc pod uwagę aktualną sytuację epidemiczną, od 1 lipca sukcesywnie przywracana jest możliwość wykonywania pracy w przywięziennych zakładach pracy i halach produkcyjnych na terenach lub w bezpośrednim sąsiedztwie jednostek penitencjarnych oraz realizacja szkoleń zawodowych dla małych grup skazanych. Następnie, w porozumieniu z pracodawcami, przywrócone zostanie zatrudnienie zewnętrzne z zachowaniem reżimu sanitarnego.
Według majora Zagłoby nie później niż od 1 sierpnia przywracane będą widzenia osadzonych z najbliższymi, ale - jak zaznacza nasz rozmówca - z zachowaniem zasad reżimu sanitarnego oraz dystansu społecznego.
(Piotr Walczak / Foto: Podlaska Służba Więzienna)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie