Reklama

Pomidor w galerii

20/03/2013 18:00


Co ma pomidor do sztuki? Ile poezji jest ogórkach? Czy faszerowane jaja mogą być piękne, a truskawkowy sorbet zachwycający? Po wernisażu pierwszej w Białymstoku wystawy fotografii kulinarnej “Apetyt na Sztukę” możemy udzielić twierdzącej odpowiedzi.

Tłum gęstniał, a przy bułeczkach, jajach i mulach niepostrzeżenie zrobiło się ciasno. Do jedzenia ustawiały się kolejki, a stojący dzierżyli w dłoniach tajemnicze kartki. Nie z filmu Barei jednak to scena, nie z opowieści rodem z zamierzchłych czasów PRL-u! O tempora, o mores!, chciałoby się wykrzyczeć, złapać za głowę i zdębieć z wrażenia. Co to za czasy bowiem, aby ludzie w sznureczku ustawiali się do fotografii przedstawiających jedzenie?!
Jak smaczna ta sztuka!
Wystawę fotografii kulinarnej zorganizowaliśmy wspólnie z blogerkami z grupy Kulinarki w klubie OKI DOKI art, am i coś tam. Zdjęcia zawieszone na lnianych, parcianych sznurkach, przyczepione drewnianymi spinaczami tworzyły atmosferę fotograficznej ciemni.
Swoje prace wystawiło 11 białostockich blogerów kulinarnych - Banana pepper, Chilli czy wanilia?, Ekoquchnia, Gotuj z Misiem, Kopalnia Smaków, Mr. & Mrs. Sandman, Na cztery widelce, Same Dobre Rzeczy, Sweetshoop, Twardy Szparag, Z miłości do jedzenia - prezentując łącznie 33 fotografie.

Także tematy podsłuchanych rozmów nie wychodziły poza kontekst kulinarny/fotograficzny . Prace zostały nie tylko szczegółowo skomentowane czy nawet skomplementowane, a poddane wnikliwej analizie i interpretacji. Dyskutowano o formie, o kolorach, o kontrastach, a opisując zdjęcia używano terminów, które równie dobrze pasowałyby do “profesjonalnej” fotografii.

Zdjęcia analizowano jednak nie tylko z punktu widzenia umiejętności czy opanowanej przez autora techniki, a przekazu, który chciał wyrazić. Czuliśmy się więc, jak w prawdziwej galerii sztuki. Jednak, kiedy pytano nas, czym się kierować, ustalając swoje typy w plebiscycie na Najsmaczniejszą Fotografię, zgodnie odpowiadaliśmy: jeśli nie techniką czy umiejętnościami, to... własnym żołądkiem. Jeśli w kontakcie ze zdjęciem kulinarnym przypominamy sobie smaki dzieciństwa lub w wyobraźni sięgamy po wyimaginowaną łyżeczkę, wskazuje to na sukces fotografa.

Jakie wspomnienia, jakie pokłady ciepłych uczuć obudziliśmy oraz, które z kubków smakowych poruszyliśmy - nie wiemy. Głosy jednak nie mogły kłamać: jeśli je się oczyma, przybyli goście łososia zjedliby bez wahania. Najsmaczniejszą fotografią okrzyknięto Verrines z twarożkiem i łososiem autorstwa Mr. & Mrs. Sandman - naszych skromnych osób. Najwidoczniej w kuchni kochamy prostotę: trzyskładnikowe, banalne, ale efektowne verrines podane w kieliszkach broni się samo.

[wzslider]
Sekrety fotografii
Jednym z ważnych punktów wieczoru było również wystąpienie Przemka Sejwy ze Studio Wasabi. Profesjonalista specjalizujący się m.in. w fotografii kulinarnej zdradził, jak powstają zdjęcia, które widzimy w magazynach, reklamach oraz książkach kucharskich oraz podpowiedział, jak sprawić, aby nasze potrawy na fotografiach wyglądały jeszcze bardziej apetycznie.

Sukces fotografa to ukazanie w piękny sposób dania, które ze swojej natury często jest niefotogeniczne (jak np. zupy, które sfotografować jest bardzo ciężko). Czym różni się typowa wystawa w galerii sztuki od wystawy fotografii kulinarnej organizowanej przez blogerów? Degustacją zamiast wina! Bo nic tak nie pomaga w odbiorze sztuki, jak puszyste muffinki, rurki z niebiańskim kremem, sezamowe ciasteczka, mus czekoladowy z malinami.

Wystawa zorganizowana przy pomocy OKI DOKI art, am coś tam, Przemka Sejwy ze Studio Wasabi oraz nfoto.com.pl będzie dostępna do obejrzenia co najmniej do końca miesiąca.

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=NLJ-2bVMrCY

(tekst: Iwona i Rafał Bortniczukowie, foto: Piotr Narewski)
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Kasia - niezalogowany 2013-03-29 11:00:23

    wszystko wyglada apetycznie :)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Nikita - niezalogowany 2013-03-21 13:36:55

    Napewno było fajnie......

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Pan Sandman - niezalogowany 2013-03-21 09:53:17

    Ha ha, rycerz w muszce :)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Halina - niezalogowany 2013-03-21 09:42:24

    Zazdroszczę bo musiało być fajnie :)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Marek - niezalogowany 2013-03-21 09:20:15

    Pan Sandman na straży swej kobiety!;)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    ona - niezalogowany 2013-03-21 09:08:17

    Ale Pan Sandman też fajny. Fajna Ona, fajny On :-)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Pan Sandman - niezalogowany 2013-03-21 08:48:48

    Ja lubię ją bardziej :P

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Andrzej - niezalogowany 2013-03-21 08:39:10

    To żałuj, byłem. Fotki apetyczne, ale niestety niejadalne.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Marek - niezalogowany 2013-03-21 08:36:55

    Zajęta!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Piotrek - niezalogowany 2013-03-21 07:45:25

    Lubię Panią Sandman :)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Anna - niezalogowany 2013-03-20 22:27:25

    Mnie tez to ominęło bo jakoś informacji nie złapałam :(

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Marek - niezalogowany 2013-03-20 18:48:39

    Żałuje, że mnie nie było!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do