Ponad 3500 tysiąca kilometrów, mrozy sięgające minus pięćdziesięciu stopni, nocleg pod gwiazdami i wiele innych wrażeń ma już za sobą Krzysztof Suchowierski, jedyny polski uczestnik polarnej wyprawy rowerowej śladami sowieckich łagrów. Ekspedycji „Drogami pamięci” patronowało Muzeum Wojska w Białymstoku, gdzie już dziś o godz. 11.00, odbędzie się spotkanie z Krzysztofem Suchowierskim.
Od lutego do końca kwietnia przedzierali się przez śniegi Syberii uczestnicy międzynarodowej ekspedycji „Drogami pamięci”. Po raz pierwszy w historii pokonali całą republikę Saha, Jakucję, na rowerach, szlakiem istniejącym jedynie zimą, z południa na północ, przez najzimniejsze rejony świata. Najważniejszy był jednak cel wyprawy – upamiętnienie ofiar stalinowskich zbrodni, odwiedzenie miejsc pamięci, a także propagowanie wśród mieszkańców tych terenów oraz międzynarodowej społeczności śledzącej ekspedycję przez Internet wiedzy o jednej z największych tragedii XX wieku.
- Dla mnie osobiście najważniejsze były właśnie spotkania z ludźmi – bezinteresowna pomoc w drodze, ogromna życzliwość i zainteresowanie miejscowej ludności, a także dość częste rozmowy, zaczynające się od słów „bo w moich żyłach też jest domieszka polskiej krwi” – mówi Krzysztof Suchowierski.
Relacje, zdjęcia, nagrania dokumentujące wyprawę niebawem trafią m.in. do Muzeum Wojska i zostaną zaprezentowane na portalu www.sybir.com.pl , wzbogacając tym samym kolekcję powstającego Muzeum Pamięci Sybiru o współczesne materiały dotyczące regionu.
Komentarze opinie