Widać już wyraźnie, że presja migracyjna na granicy polsko – białoruskiej rośnie w stosunku do ostatnich tygodni. Podczas minionego weekendu (06 - 08 września) funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej odnotowali blisko 290 prób nielegalnego przekroczenia polsko – białoruskiej granicy. W stronę polskich patroli znów niestety poleciały kamienie.
Zdarzenia związane z nielegalną migracją miały miejsce na odcinkach ochranianych przez Placówki Straży Granicznej w Płaskiej, w Michałowie, w Białowieży, w Krynkach, w Narewce, w Bobrownikach, w Czeremsze, w Lipsku, w Dubiczach Cerkiewnych oraz w Mielniku. W piątek odnotowano ponad 80 prób nielegalnego przedostania się do Polski, w sobotę ponad 100, w niedzielę również ponad 100.
„6-8 września na granicy z Białorusią odnotowano prawie 290 prób nielegalnego przedostania się do Polski. Za pomocnictwo zatrzymano 1 osobę. Udzielono pomocy 3 osobom. W stronę polskich patroli rzucano kamieniami i konarami. #BezpiecznaGranica” – przekazała w komunikacie w mediach społecznościowych Straż Graniczna.
W rejonie służbowej odpowiedzialności Placówek Straży Granicznej w Krynkach, Bobrownikach oraz w Michałowie cudzoziemcy usiłowali sforsować graniczną rzekę Świsłocz. Ich próby nie powiodły się, ponieważ polskie służby im to uniemożliwiły. Niestety, nielegalni migranci wciąż są agresywni i atakują polskie służby.
W ciągu minionego weekendu ponownie doszło do agresywnych zachowań ze strony osób znajdujących się po białoruskiej stronie granicy. Migranci niezadowoleni z faktu, że nie mogą przedostać się do Polski, wielokrotnie rzucali w stronę polskich patroli kamieniami. W zdarzeniach na szczęście nikt nie ucierpiał.
Tymczasem przemytnicy ludzi cały czas reklamują swoje usługi w mediach społecznościowych, głównie na platformie Telegram. Za pomoc tylko w przedostaniu się na odcinku z Białorusi do Polski trzeba zapłacić od 3500 do 4500 tys. dolarów amerykańskich. Jeśli cudzoziemiec nie ma takich środków, nie może liczyć na pomoc przewodników, czy służb białoruskich. Nie ma więc mowy o tym, że cudzoziemcy nie są świadomi faktu, że decydując się na przekroczenie granicy polsko – białoruskiej poza przejściami granicznymi, będą popełniać przestępstwo.
Poza tym w miniony weekend, a dokładniej w sobotę Straż Graniczna udzieliła pomocy trzem cudzoziemcom, którzy potrzebowali opieki medycznej. Zatrzymano także obywatela Gruzji, który jechał na tzw. pinezkę w celu odebrania migrantów po nielegalnym przekroczeniu polsko – białoruskiej granicy.
Od początku 2024 r. w rejonie Podlasia Straż Graniczna odnotowała blisko 24,5 tys. prób nielegalnego przekroczenia polsko - białoruskiej granicy.
(Źródło i foto: SG/ Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie