Prywatny przewoźnik twierdzi, że niepełnosprawni do Supraśla mogą jeździć

Osoby niepełnosprawne z Białegostoku do Supraśla i z powrotem mogą dojechać środkiem transportu publicznego. Prywatny przewoźnik informuje, że posiada autobusy przystosowane do przewozu pasażerów na wózkach inwalidzkich. Dlaczego nimi nie jeżdżą?

Po kilku naszych artykułach dotyczących przejazdów do Supraśla środkami transportu publicznego otrzymaliśmy informację, że osoby niepełnosprawne mają jednak możliwość podróżowania autobusem prywatnego przewoźnika. Wcześniej takie przejazdy były możliwe dzięki kursom Białostockiej Komunikacji Miejskiej, która posiada niskopodłogowce. Po zamknięciu połączeń BKM na trasie Białystok – Supraśl, mieszkańcy informowali, że niepełnosprawni mają problem, bo nie mają możliwości dojazdu z uwagi na brak odpowiednich autobusów.

- Przewoźnik wszystkie kursy do Supraśla wykonuje autobusami przystosowanymi do przewozu osób niepełnosprawnych na wózkach inwalidzkich czy wózków dziecięcych. I tak jest od kilku lat – cały czas jeżdżą autobusy niskopodłogowe. W załączeniu przesyłam zdjęcia jednego z autobusów – informuje Katarzyna Kiejko z Voyager Trans.

Skoro problem wydawałoby się – nie istnieje, pojawia się pytanie – dlaczego niepełnosprawni twierdzą zupełnie coś przeciwnego? Bo nasza redakcja otrzymała informacje od osób na wózkach inwalidzkich, które żaliły się, że nie da się jechać autobusami PKS Białystok, ani innymi – w tym prywatnego przewoźnika. Okazuje się, że problem leży gdzie indziej. Zanim kursowały autobusy Białostockiej Komunikacji Miejskiej, niepełnosprawni mogli korzystać z przejazdów bezpłatnych. Od ponad roku już takiej możliwości nie ma… dla niektórych.

- Najbardziej niezadowolone są osoby niepełnosprawne, ale nie z powodu rzekomego braku dostępu do autobusu, a z powodu niemożności podróżowania za darmo. W komunikacji podmiejskiej realizowanej na podstawie stosownych zezwoleń wydawanych przez Prezydenta Miasta Białegostoku obowiązują przepisy ustawy o uprawnieniach do ulgowych przejazdów środkami publicznego transportu zbiorowego a nie uchwały Rady Gminy Białystok – informuje przedstawicielka Voyagera.

Starsi mieszkańcy Supraśla mają jednak do Białegostoku zapewnione przejazdy bezpłatne. Okazuje się, że za podróż mieszkańców gminy Supraśl płaci gmina Supraśl. Białystok tymczasem o to nie zadbał. I pewnie z tego powodu otrzymywaliśmy informacje od mieszkańców Białegostoku, jeżdżących na wózkach inwalidzkich, że mają trudności z dojazdem do gminy oddalonej zaledwie 13 kilometrów od naszego miasta. A nawet nieco bliżej, bo do Ogrodniczek, gdzie trzeba dotrzeć na warsztaty.

W tej chwili prezydent Białegostoku być może porozumie się z burmistrzem Supraśla, ponieważ takie petycje do niego skierowano. Prosił również o to Przewodniczący Rady Miasta Białegostoku. Jeśli włodarze porozumieją się, być może zniknie problem z przejazdami – płatnymi lub bezpłatnymi. Do tego czasu można skorzystać z autobusu prywatnego przewoźnika. Aktualnie trasa obsługiwana jest 4 autobusami dostosowanymi do przewozu osób niepełnosprawnych.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: Voyager Trans)