Reklama

Przejścia graniczne z Białorusią pozostaną zamknięte. MSWiA nie wie na jak długo

28/02/2024 15:36

Najpierw zostało zamknięte największe przejście graniczne z Białorusią – w Kuźnicy. Rok temu z kolei zamknięte zostało drugie duże przejście graniczne z tym krajem – w Bobrownikach. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji nie wie, jak długo jeszcze przejścia pozostaną zamknięte.

Część osób krytycznie oceniła decyzję ówczesnego ministra spraw wewnętrznych i administracji, kiedy ten po raz pierwszy zamykał najpierw jedno przejście graniczne z Białorusią w Kuźnicy, a później kolejne w Bobrownikach, a następnie przejścia towarowe. Szczególnie politycy byli w tym względzie aktywni. Wtedy będący w opozycji, a dziś u steru władzy twierdzili, że zamknięcie przejść granicznych będzie ze szkodą dla przedsiębiorców, przewoźników i mieszkańców.

Warto przypomnieć, że zamknięcie przejść granicznych z Białorusią było wprost konsekwencją działań strony polskiej na agresywną politykę Białorusi względem Polski, do której od kilku miesięcy przerzucała nielegalnych migrantów. Ale zamknięcie tych przejść poprawiło bezpieczeństwo na terenach przygranicznych i jednocześnie pozbawiło tam z dnia na dzień przedsiębiorców możliwości zarobkowania. Niemal cała Kuźnica funkcjonowała dzięki obsłudze kierowców i podróżnych odprawiających się na przejściu granicznym. Podobnie było też w Bobrownikach. To dlatego politycy ówczesnej opozycji krytykowali decyzję ministra Mariusza Kamińskiego. I natychmiast domagali się przynajmniej rekompensat dla przedsiębiorców.

Przejścia graniczne z Białorusią są zatem cały czas zamknięte i pozostaną zamknięte. Z tym, że nie wiadomo na jak długo. Na początku lutego zapytaliśmy obecne kierownictwo w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, czy zamierza przejścia graniczne otworzyć. Po ponad dwóch tygodniach oczekiwania na odpowiedź w tej sprawie, okazało się, że wszystko na razie pozostanie bez zmian.

- Informujemy, że wznowienie ruchu na przejściach granicznych z Białorusią uzależnione jest od zachowania reżimu białoruskiego w stosunku do Polaków na Białorusi, technicznego zabezpieczenia granicy państwowej, jak również zmniejszenia zagrożenia masową migracją na tym kierunku, w tym zaprzestania ataków i prowokacji służb białoruskich. Biorąc jednakże pod uwagę instrumentalizację presji migracyjnej przez stronę białoruską oraz wsparcie, jakie białoruski reżim udziela rosyjskiej inwazji na Ukrainę, trudno aktualnie przewidywać możliwość wznowienia ruchu granicznego – odpowiedział naszej redakcji Wydział Prasowy MSWiA.

Zresztą zaledwie kilka dni temu padła też zapowiedź, że krytykowana jeszcze do niedawna budowa zapory na granicy z Białorusią, już nie będzie krytykowana. Zapora nie tylko nie zostanie rozebrana, ale dodatkowo rozbudowana. Szczegółów w tej sprawie jeszcze nie ma, ale premier polskiego rządu przekazał taką informację, że zabezpieczenia na granicy z Białorusią zostaną wzmocnione. Mimo, że wcześniej to przede wszystkim politycy z jego formacji przyjeżdżali pod granicę z Białorusią, aby zaprotestować obecności większej siły Straży Granicznej oraz Wojska Polskiego, a on sam wyszydzał pomysł zabezieczeń.

Co z przedsiębiorcami, którzy w związku z zamkniętymi przejściami granicznymi wciąż nie mogą prowadzić działalności gospodarczej? Dokładnie to samo. Będą otrzymywali rekompensaty, tak jak w czasach rządu poprzedników. W pierwszych dniach lutego szef MSWiA zaopiniował pozytywnie wniosek wojewody podlaskiego o przekazaniu kolejnej transzy wypłat przeznaczonych dla przedsiębiorców, którzy z powodu zamknięcia przejść granicznych, nie mogą prowadzić działalności gospodarczej.

- W dniu 5 lutego 2024 r. Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji pozytywnie zaopiniował wnioski Wojewody Podlaskiego o przyznanie środków finansowych z rezerwy ogólnej budżetu państwa z przeznaczeniem na wypłaty rekompensat i odszkodowań dla podmiotów poszkodowanych w tej sprawie. Wnioski te zostały skierowane do Prezesa Rady Ministrów – przekazał Wydział Prasowy MSWiA.

Obecnie na granicy polsko białoruskiej od dłuższego czasu nie dochodzi już do forsowania zabezpieczeń, czy grupowych ataków na polskie patrole, jak miało to miejsce w listopadzie 2021 roku i później. Białoruś, ani Rosja, nie zrezygnowały jednak z prób destabilizacji polskiej granicy i sytuacji politycznej w Polsce, ale skala i rozmiar działań ze strony wrogich reżimów są nieporównywalne z tym, z czym musieli się mierzyć polscy mundurowi, a także kierownictwo MSWiA oraz MON.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: DDB)

Aktualizacja: 03/03/2024 03:50
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do