Przez żołądek do serca. Historia pewnej miłości

Połączyło ich… spaghetti. On długo zastanawiał się, czym zaskarbić sobie jej przychylność. Zawierzył maksymie od wieków przekonywującej nas, że “przez żołądek do serca”, przyrządził więc tradycyjne danie kuchni włoskiej. Mówi się, że po nitce do kłębka, a w przypadku Sandmanów - po nitce spaghetti do… ołtarza.

Kulinarne eksperymenty okazały się na tyle udane, że ona nie tylko zgodziła się na dokładkę, ale również bez wahania obiecała mu swoją rękę. Po ślubie postanowili dzielić się niemal wszystkim, także swoimi pasjami. Założyli kulinarno-lifestyle’owy blog i wcielili się w postaci Mr. & Mrs. Sandman, czyli wielbicieli nietypowych połączeń smakowych, pieczonych buraczków, kawioru, ale również – starych, trzeszczących płyt, klimatów retro, mody vintage. Trzeba przyznać, że ów wykreowany obraz wcale nie jest tak daleki od rzeczywistości.

Iwona i Rafał Bortniczukowie to para białostockich blogerów, których teksty niejednokrotnie pojawiały się (i będą sie pojawiały) na łamach Faktów Białystok. Ich blog cieszy się dużym zainteresowaniem nie tylko w naszym regionie, a jego treści powoli trafiają do coraz szerszego grona smakoszy. Mr. & Mrs. Sandman – bo pod takimi pseudonimami prowadzą swój blog Bortniczukowie - zostali pierwszymi bohaterami cyklu „Kulinarne Portrety”. Jest to seria krótkich filmów, zrealizowanych przez Wojciecha Oksztola, która ma przybliżyć fanom gotowania historię powstawania blogów kulinarnych wraz z sylwetkami ich autorów.

Premiera pierwszego odcinka nie bez przyczyny odbyła się dzisiaj, 14 lutego. – Wierzymy, że historia o tym, jak przez żołądek trafić do serca znakomicie wpisze się w klimat dnia św. Walentego - zapewnili nas Państwo Sandman.

Wszystkich zainteresowanych kolejnymi produkcjami z cyku Kulinarne Portrety zachęcamy do odwiedzin oficjalnego fan page cyklu.

http://www.youtube.com/watch?v=4BoHIRm7c-8&feature=youtu.be

(opr. redakcja, foto: Wojciech Oksztol)