Radio Akadera na dobrej fali

Tęsknicie za Eską Rock? Niestety to radio wypadło ze skali w eterze naszego miasta. Ale idealnie w tym samym miejscu, przynajmniej muzycznym, odnalazła się nasza stara i dobrze znana Akadera. Co nie znaczy, że wszystko tam jest stare.

Akadera po okresie zastoju weszła w zupełnie inny etap. Na antenie słychać wiele nowych głosów, słychać również wiele ciekawych audycji. Dziś zdecydowanie mniej osób słucha radia w domach, a nawet w pracy. Ale to nie zmienia faktu, że radio dziś tak samo dobrze będzie słychać w samochodzie i oczywiście w internecie. Nasza akademicka rozgłośnia radiowa ma bardzo prosty mechanizm odtwarzania. Wystarczy nacisnąć guziczek, który znajduje się na samej górze po prawej stronie.

W ogóle polecamy zajrzeć na stronę Akadery. Tam podobnie jak u nas, możecie znaleźć masę wiadomości z Białegostoku. Można także odsłuchać dźwięków i wypowiedzi różnych osób, które dopełniają publikowane treści. Polecamy również spojrzeć na ładną i czystą szatę graficzną. Wszystko przejrzyste, bez nachalnych reklam, które zaśmiecają nam monitory.

- Trochę zapomniałam o tym radiu, ale zajrzę. Kiedyś dużo ich słuchałam, ale jakoś tak wszystko się pozmieniało – mówi nam Agnieszka Roszkowska.

- No właśnie ja mam zawsze w samochodzie włączoną Akaderę. Fajnie grają. Ostatnio mają jakby więcej informacji z Białegostoku – powiedział Piotr Michalczuk.

- To oni jeszcze żyją? Aż sprawdzę! – mówi z niedowierzaniem Tomasz Królikowski.

Żyją i mają się naprawdę nieźle. Wiele zmieniło się zdecydowanie na plus. I co najważniejsze. Jeśli tęsknicie za Eską Rock, Akadera doskonale wypełnia tę lukę. Dodatkowo, co nie zdarza się za często, na antenie radia można posłuchać utworów w wykonaniu naszych lokalnych artystów. Można głosować każdego tygodnia na to, co chcecie w ogóle usłyszeć.

Do tego wszystkiego wkrótce szykuje się prawdziwa bomba. Będzie można tam usłyszeć na żywo starcia kandydatów, którzy konkurują ze sobą w wyborach samorządowych. Kiedy? Włączcie radio! Wszystko tam powiedzą.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: Jakub Tomasz Gwiazdowski)