
W obliczu stałego wzrostu spożycia alkoholu przez Polaków, posłowie proponują, by 2017 r. ustanowić rokiem troski o trzeźwość narodu. Projekt uchwały, w tej sprawie, pod którym podpisali się posłowie PiS, Kukiz'15 i Nowoczesnej trafił już do sejmowej komisji kultury i środków przekazu.
"Badania naukowe potwierdzają, że nadużywanie alkoholu przynosi ogromne straty ekonomiczne dla budżetu państwa, wielokrotnie przekraczające doraźne zyski. Co jednak ważniejsze, ofiarami nadużywania alkoholu i choroby alkoholowej są nie tylko osoby chore, ale całe rodziny, w których najbardziej cierpią najmłodsi" – podkreślono w projekcie uchwały, pod którą podpisali się posłowie z PiS, Kukiz'15 oraz Nowoczesnej.
Jak zaznaczono w projekcie regułą jest, że alkoholizm jednego z członków rodziny staje się epicentrum całego rodzinnego życia. "Jej członkowie skupiając się na pomocy osobie uzależnionej, na przeciwdziałaniu negatywnym skutkom jej picia, zaniedbują pozostałe obowiązki, w tym przede wszystkim rodzicielskie" – czytamy.
Autorzy projektu zwracają uwagę, że systematycznie rośnie spożycie w grupie młodych kobiet, również przyszłych matek. "Trzeźwość to sposób myślenia, który pozwala zachowywać i rozwijać swoją wolność. Być trzeźwym, to znaczy być wolnym. Trzeźwość od alkoholu jest dobrem, które służy człowiekowi w jego życiowej samorealizacji" – głosi projekt uchwały.
Czy rok 2017 stanie się rokiem trzeźwości narodu okaże się już po głosowaniach. Jak na razie prace w Sejmie wciąż nie mogą wrócić na normalne tory z powodu konfliktów i kłótni politycznych.
A nam się ciśnie na usta taki komentarz, że może najpierw ci trzeźwiejsi politycy ustaliliby rok 2017 rokiem trzeźwości parlamentarzystów, a dopiero kolejny – rokiem trzeźwości narodu. Bo dziś, patrząc na polski Sejm i słuchając niektórych polityków, często ręka sama wędruje do barku po karafkę czegoś mocniejszego.
(Źródło: www.kurier.pap.pl/ oprac. Cezarion/ Foto: sxc.hu)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie