Rośnie liczba cudzoziemców pracujących legalnie na Podlasiu

Ponad 440 tys. legalnie zatrudnionych cudzoziemców w całej Polsce opłaca składki w polskim systemie emerytalno-rentowym. Tylko w podlaskim oddziale ZUS do końca roku 2017 takich obywateli z obcym paszportem było 6 824. W porównaniu do III kwartału ubiegłego roku liczba ta zwiększyła się o 97 osób. Liczba pracujących i ubezpieczonych cudzoziemców w naszym kraju wciąż rośnie.

Na 24 tys. pracujących w Polsce Białorusinów niespełna 3 tys. postanowiło podąć legalne zatrudnienie w Białymstoku i okolicach. To największa grupa obcokrajowców, stanowiąca prawie 12 proc. wszystkich obywateli tego państwa, którzy postanowili zatrudnić się w naszym kraju.

Drugą najbardziej liczebną populacją w naszym regionie są obywatele Ukrainy. Chociaż ich liczba w ostatnim kwartale minionego roku zwiększyła się o prawie 9 tys., to z Podlasia ubyło prawie 300 osób. To nadal nie mała, prawie trzytysięczna kadra, jednak jak pokazują statystyki, wybierają oni inne regiony naszego kraju, takie jak Warszawa, Wrocław, Kraków, Gdańsk czy Poznań.

Na ponad 316 tys. legalnie zatrudnionych w naszym kraju Ukraińców niecały jeden proc. wybrało Podlasie. Najchętniej wykonują prace w branży transportowej, budowlanej czy też ogrodnictwie.

Wśród pracujących legalnie w województwie podlaskim cudzoziemców znajdziemy tych, którzy przybyli do nas z Urugwaju, Turkmenistanu, Tadżykistanu, Palestyny, Kuby, Konga a nawet Gabonu czy Australii.

Są jednak narodowości, które zdecydowały się na polski system emerytalny i w całym naszym kraju występują jako pojedynczy reprezentanci swoich ojczyzn. Żaden z nich nie osiadł na Podlasiu. Wybrali zdecydowanie większe metropolie. Jedyny pracujący w Polsce Czarnogórzec postanowił osiedlić się we Wrocławiu, Monakijczyk wybrał Kraków,  Namibijczyk - Zabrze, Papuańczyk - Warszawę, a Zairczyk imigrował do Łodzi.

Legalnie zatrudnieni w Polsce cudzoziemcy to tyle, co 150 proc. wszystkich mieszkańców Białegostoku, ale w skali naszego miasta  to mała cząstka.

Obcokrajowcy zasilający polski fundusz ubezpieczeń społecznych stanowią zaledwie 2,3 proc. ogólnej liczny ludności zamieszkującej stolicę Podlasia.

(P. Walczak / Foto: Flickr.com/ IcronticPrime)