Reklama

Rzucili wyzwanie grawitacji

25/04/2014 11:30


Sporty miejskie kształtują zarówno charakter, jak i formę. Działania członków Stowarzyszenia Parkour Białystok są tego najlepszym dowodem. Pasjonaci ekstremalnego pokonywania zurbanizowanych przestrzeni nie tylko zarażają swoją pasją innych młodych ludzi, ale też aktywnie działają na rzecz promocji aktywności fizycznej.

Kultowe filmy niejednokrotnie stawały się źródłem inspiracji dla wielu wybitnych twórców oraz sportowców. Nie inaczej było w przypadku miłośników parkouru i freerunningu. Kiedy w 2001 roku na ekranach kin zagościli „Yamakasi” wielu młodych ludzi postanowiło pójść śladami „siedmiu współczesnych samurajów”. Magia filmu osadzonego w realiach francuskich blokowisk porwała także mieszkańców Podlasia. W rożnych miejscach regionu pasjonaci parkouru oraz freerunningu zaczęli spotykać się, aby wspólnie potrenować. Wszyscy, którzy pamiętają pierwszą połowę ubiegłej dekady z sentymentem wspominają treningi takich ekip jak Mickiewicza HardCore, Urban Jungle, P4e, czy Mickey Mouse Friends. To właśnie wtedy, w sercach wielu młodych ludzi zrodziła się pasja do sportów miejskich.

Czas zmian

Po kilku latach nieoficjalnej działalności freerunnerzy, akrobaci, b-boye oraz traceurzy [adepci parkouru – red.] postanowili połączyć siły. W efekcie zrodził się pomysł na sformalizowanie działań. Tym sposobem w marcu 2013 roku został powołany Podlaski Klub Sportowy Parkour Białystok.

- Chcieliśmy działać legalnie – mówi Mariusz Pieńczykowski, prezes organizacji. – Dzięki osobowości prawnej możemy łatwiej dotrzeć do władz, czy postarać się o dofinansowanie. Zależy nam również na promowaniu w społeczeństwie aktywnego trybu życia. Ludzie często nie zdają sobie sprawy jak interesujące są sporty miejskie – dodaje.

Już na starcie grupa liczyła blisko 70 członków. Znaleźli się w niej pasjonaci z różnych zakątków naszego województwa. Treningi odbywały się bardzo różnorodnej scenerii. Miłośników niekonwencjonalnego pokonywania miejskich przestrzeni często można było spotkać na stacji PKP Białystok Fabryczny, murkach Pałacu Branickich czy osiedlach mieszkaniowych.

Nasze miasto zaczęli regularnie odwiedzać, z myślą o wspólnym szlifowaniu umiejętności, goście z innych miejscowości, takich jak Suwałki, Kleszczele, Ełk czy Biskupiec. W celu lepszej integracji całego środowiska, jeszcze w listopadzie 2013 roku, zostały zorganizowane weekendowe warsztaty pod nazwą „3run & Street Workout z Parkour Białystok”. Stolica Podlasia stała się centrum spotkań i ćwiczeń adeptów sportów miejskich.

Z miesiąca na miesiąc społeczność skupiona wokół młodej organizacji rozrosła się, udowadniając, że parkour, freerunning, akrobatyka oraz street workout rozwijają nie tylko ciało, ale też ducha.

Siła, jedność, społeczeństwo obywatelskie

Ubiegłoroczną edycję białostockiego Budżetu Obywatelskiego śmiało można zaliczyć do najlepszych „prospołecznych” inicjatyw ostatnich lat. Mieszkańcy naszego miasta w końcu, po raz pierwszy w historii, zyskali możliwość realnego wpływu wydatkowania specjalnej puli środków wydzielonej z miejskiego budżetu. Miłośnicy ekstremalnego pokonywania miejskich przestrzeni postanowili zgłosić swój postulat budowy Centrum Sportów Miejskich na terenie powojskowego kompleksu przy ul. Węglowej. Projekt zyskał aprobatę specjalnej komisji do spraw budżetu obywatelskiego. Był to jednak dopiero początek walki o stworzenie profesjonalnego obiektu do treningów. Siłę i jedność całego środowiska pokazało głosowanie, które odbyło się pomiędzy 7 a 25 października 2013 roku. Idea stworzenia CSM uzyskała 3009 głosów, dzięki czemu znalazła się na liście pięciu kluczowych przedsięwzięć, które zostaną zrealizowane przez władze Białegostoku.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem cały kompleks zacznie działać 30 września tego roku. Co ważne – stolica Podlasia będzie pierwszym miastem w Polsce posiadającym specjalną strefę dla osób trenujących parkour, freerunning, street workout, breakdance, kalistenikę, cross fit oraz akrobatykę.

Zaszczepiamy zajawkę

Parkour Białystok nie lubi się nudzić. Stowarzyszenie stara się na wszelkie możliwe sposoby promować szeroko rozumianą aktywność fizyczną. Dotychczas udało się mu nawiązać aktywną współpracę m.in. z ruchem „Próg Nadziei”, a także Niezależnym Zrzeszeniem Studentów.

Członkowie SPKB tylko w ciągu minionego roku wzięli udział w imprezach sportowych takich, jak Międzynarodowy Festiwal Parkour w Gdańsku, Urodziny Majestic Gravity, 3run gathering 2013, I Can’t Wait w Łodzi, otwarcie Parkour Parku w Ełku, Suwalskich Warsztatach Parkour oraz warsztatach parkour na AWF-ie w Białej Podlaskiej. To tylko kilka pozycji z długiej listy imprez, na których zaznaczyli swoją obecność. Warto zauważyć, że zarówno lokalne warsztaty, jak i spotkania „parkourowców” z młodzieżą szkolną cieszą się rosnąca popularnością.

Nie pozostaje nam nic innego prócz oczekiwania na budowę nowoczesnego Centrum Sportów Miejskich. Wówczas zarówno starzy wyjadacze, jak i młodzi amatorzy zyskają profesjonalną przestrzeń do rozwijania swoich umiejętności.

(Karol Rutkowski, foto: Bi-Foto)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do