Reklama

Służby białoruskie brutalnie wpychały migrantów na druty kolczaste. Polska Straż Graniczna żąda wyjaśnień

28/05/2022 10:39

Kilka dni temu do sieci trafiło nagranie, na którym widać, jak brutalne są służby białoruskie wobec migrantów, których Białoruś sama zaprosiła do swojego kraju. Pomocy udzielili im polscy strażnicy graniczni. Komendant Główny i Komendant Podlaskiej Straży Granicznej żądają wyjaśnień od Białorusinów.

Bicie, wpychanie na druty kolczaste i krzyki – to widać na nagraniu pod polską granicą z Białorusią, jakie trafiło do sieci kilka dni temu. Nagranie wykonali polscy strażnicy graniczni, które przez część internautów zostało błędnie odczytane. Niektórzy przykre słowa kierują niestety w stosunku do polskich funkcjonariuszy, którzy akurat nielegalnym migrantom udzielili pomocy.

Jak się okazało, zdarzenie zostało nagrane w minioną środę, 18 maja. Widać na nim jak grupa cudzoziemców jest bita pałkami przez białoruskich mundurowych i celowo wpychana na drut kolczasty. Białorusinom ewidentnie chodziło o to, aby ludzie, którzy przybyli na Białoruś, zaplątali się w ten drut. Zapewne po to, żeby pomocy musieli udzielić im polscy strażnicy graniczni. Zresztą na nagraniu słychać, jak polscy mundurowi mówią, że będą osoby ranne, więc trzeba będzie wezwać służby medyczne i udzielić pomocy poszkodowanym tym atakiem cudzoziemcom.

- Siedmioro dorosłych obywateli Kuby (pięciu mężczyzn, i dwie kobiety) zostało brutalnie potraktowanych przez służby białoruskie. Świadkami tego zdarzenia byli funkcjonariusze Straży Granicznej i żołnierze Wojska Polskiego, którzy udzielali pomocy cudzoziemcom – przekazała rzecznik Straży Granicznej por. Anna Michalska.

☝️Польскі журналіст апублікаваў відэа, на якім відаць, як сілавікі Лукашэнкі збіваюць мігрантаў на мяжы

Пётр Чабан сцвярджае, што запіс быў зроблены некалькі дзён таму.

Крыніца: @CzabanPiotr pic.twitter.com/rUVy0wJAfy

— Belsat TV (@Belsat_TV) May 26, 2022

Migranci trafili pod opiekę strażników granicznych z Narewki, gdzie cudzoziemców zbadali ratownicy medyczni. Okazało się jednak, że nikomu się nic nie stało. Cała sytuacja tylko groźnie wyglądała. Bo choć atak był brutalny, gdyż doszło do pobicia, to obrażeń, które wymagałyby pomocy ambulatoryjnej czy szpitalnej, u cudzoziemców nie stwierdzono.

Rzecznik Straży Granicznej przekazała również, że cudzoziemców poinformowano o możliwości złożenia w Polsce wniosku o objęcie ich ochroną międzynarodową. Jednak cudzoziemcy nie skorzystali z takiej możliwości i pomocą państwa polskiego w tym zakresie nie byli zainteresowani. Dlatego po zbadaniu i udzieleniu niezbędnej pomocy, wszyscy migranci, zgodnie z obowiązującymi przepisami, zostali poinformowani o obowiązku opuszczenia terytorium Polski. Sprawa ma jednak ciąg dalszy.

W sprawie nagrania, na którym widać służby białoruskie brutalnie traktujące cudzoziemców, Komendant Główny SG oraz Komendant Podlaskiego OSG zażądali wyjaśnień od swoich odpowiedników po stronie białoruskiej. Strona białoruska odpisała, że bada okoliczności zdarzenia. Czekamy na dalsze wyjaśnienia” – poinformowała polska Straż Graniczna w komunikacie na Twitterze.

W sprawie nagrania, na którym widać służby białoruskie brutalnie traktujące cudzoziemców, Komendant Główny SG oraz Komendant Podlaskiego OSG zażądali wyjaśnień od swoich odpowiedników po stronie????????.
Strona????????odpisała,że bada okoliczności zdarzenia. Czekamy na dalsze wyjaśnienia.

— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) May 26, 2022

Służby białoruskie od wielu miesięcy źle traktują niektórych migrantów, mimo że przecież sami Białorusini ściągnęli ich do swojego kraju biorąc za to pieniądze. Cudzoziemcy jednak, mimo takiego traktowania, najczęściej nie chcą w Polsce korzystać z możliwości ochrony międzynarodowej, ponieważ w ich zainteresowaniu pozostają kraje Europy Zachodniej, gdzie zamierzają dopiero o taką pomoc wystąpić. Złożenie wniosku w Polsce zamknęłoby im drogę do ubiegania się o pomoc ze strony przede wszystkim Niemiec, do których najczęściej chcą się dostać. Nie otrzymaliby też pomocy innego kraju, za podróż do którego zapłacili przemytnikom i służbom rosyjskim lub białoruskim.

(Cezarion/ Foto: zrzut ekranu z Twitter.com)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do