Spłonął ponad hektar młodnika sosnowego. W akcji gaśniczej musiał brać udział samolot

W lasach w całej Polsce jest potwornie sucho. W miniony czwartek, 19 maja, Lasy Państwowe ustaliły duże zagrożenie pożarowe w lasach na terenie całego kraju. Tylko od początku tygodnia strażacy odnotowali aż 295 pożarów w lasach. Jednym z nich był pożar w leśnictwie Szumowo (Nadleśnictwo Łomża), gdzie spłonął ponad hektar młodnika sosnowego.

Średnie zagrożenie pożarowe odnotowano tylko w kilkunastu powiatach na terenie całego kraju. W pozostałych częściach Polski, we wszystkich powiatach i nadleśnictwach obowiązuje wysoki stopień zagrożenia pożarowego. To efekt braku deszczu, a więc w związku z tym także wyschniętej na wiór ściółki leśnej. Jest tak sucho, że wystarczy zaledwie iskra, aby doszło do nieszczęścia.

Czy była to iskra, czy coś innego, tego jeszcze nie wiadomo. Faktem zaś jest, że w minioną środę, 18 maja 2022 r., około południa, osoba dyżurująca w Punkcie Alarmowo-Dyspozycyjnym Nadleśnictwa Łomża zauważyła na monitorze dym. Przy pomocy monitoringu określono przybliżoną lokalizację: granica leśnictw Szumowo i Krajewo na azymucie 175 st. Szybki kontakt z miejscowym leśniczym poskutkował sprawnym zlokalizowaniem pożaru.

W tym samym czasie została powiadomiona Państwowa Straż Pożarna w Zambrowie, a następnie został wezwany samolot gaśniczy z Białegostoku będący do dyspozycji nadleśnictw z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych z Białegostoku.

- Pożar wybuchł w młodniku sosnowo-brzozowym, w zwartym kompleksie leśnym, w okolicach Szumowa. Pożar młodnika jest najniebezpieczniejszym pożarem lasów, ze względu na możliwość przejścia ognia w strefę koron, co powoduje szybki rozwój pożaru. Pożar wybuchł przy wilgotności ściółki wynoszącej zaledwie 9,5%, na szczęście wiatr nie był silny, co pozwoliło na sprawne opanowanie pożaru – poinformowali leśnicy z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku.

Szybka akcja gaśnicza uniemożliwiła przedostanie się ognia wyżej, jednakże nie udało się uniknąć strat. W wyniku pożaru spłonął las sosnowo-brzozowy w wieku 15 lat i to na pow. ok. 1,2 ha. W związku z tym prawdopodobnie będzie konieczność ponownego odsadzenia lasu. Oprócz strat przyrodniczych powstały też niestety także straty ekonomiczne, których szacowanie dopiero się rozpoczęło. Leśnicy poinformowali też, że przyczyna pożaru nie została jeszcze ustalona.

(Źródło: RDLP/ oprac. KA/ Foto: W. Witkiewicz)