Szymon Hołownia twierdzi, że mógł pokonać Andrzeja Dudę

Po ogłoszeniu wstępnych wyników sondażowych, ale jeszcze przed ogłoszeniem oficjalnych wyników wyborczych z zakończonej kampanii prezydenckiej, głos zabrał między innymi Szymon Hołownia, ale także i politycy Konfederacji. Szymon Hołownia stwierdził w rozmowie z Radiem Zet, że on prawdopodobnie uzyskałby lepszy wynik od Rafała Trzaskowskiego, gdyby miał szansę zmierzyć się z Andrzejem Dudą w drugiej turze wyborów.

Wybory za nami, ale przez kilka dni co najmniej będzie trwało analizowanie wyników wyborczych z zakończonej kampanii prezydenckiej. Z pewnością jeszcze w trakcie wakacji zauważymy zmiany na polskiej scenie politycznej. Najprawdopodobniej dojdzie do zmian w rządzie, ale także sporo może zmienić się w samej Platformie Obywatelskiej i w Konfederacji. Zanim jednak to się stanie, głos zabrał między innymi Szymon Hołownia, który powiedział, że w kampanii prezydenckiej dla Rafała Trzaskowskiego zrobił więcej niż powinien.

- Zrobiłem dla Trzaskowskiego i tak dużo więcej niż mogłem i powinienem zrobić, zdaniem niektórych. Otworzyłem mu drzwi, przez które mógł porozmawiać z moimi wyborcami – mówił Hołownia na antenie Radia Zet.

Dodał, że mimo zakończonej kampanii wciąż nie wie, jaki program miał Rafał Trzaskowski, ani co chce zmienić, co zrobić, ani jaka byłaby Polska w wizji Trzaskowskiego, ale wspierał go, bo – jak to określił Szymon Hołownia – miał szansę być szlabanem, który powstrzyma pisowski czołg przed zniszczeniem resztek demokracji. Szymon Hołownia mówił też w wywiadzie radiowym, że gdyby to on wszedł do drugiej tury wyborów prezydenckich, zapewne miałby większe szanse na wygraną.

- Dla mnie też sondaże przewidywały dobry wynik w starciu z Andrzejem Dudą. Nawet wyższy – powiedział Szymon Hołownia.

Pierwsze komentarze publicystów do takich słów, są raczej bez zaskoczenia. W przypadku Szymona Hołowni od początku właściwie mówiło się o tym, że poprze Rafała Trzaskowskiego. Zresztą Szymon Hołownia miał przy sobie od początku ludzi Platformy Obywatelskiej. Więc kiedy się to stało, co przewidywało wielu obserwatorów życia publicznego, w zasadzie nie było tym faktem zbyt wielu zaskoczonych.

Jaka będzie przyszłość Szymona Hołowni po wyborach prezydenckich w tej chwili jeszcze nie wiadomo. On sam założył ruch o nazwie „Polska 2050”. Teraz może być mu jednak nieco trudniej budować siłę tej formacji, ponieważ to Platforma Obywatelska, dzięki dobremu wynikowi wyborczemu Rafała Trzaskowskiego umocniła swoją pozycję w roli lidera wszystkich środowisk opozycyjnych w Polsce.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: DDB)