
Zdecydowana większość analityków od taktyk wojskowych rozkłada ręce i zwyczajnie nie wie co powiedzieć, kiedy pada pytanie o to, w jakim celu Rosja prowadzi wojnę przeciwko Ukrainie. Tak samo jest, kiedy trzeba wyjaśnić, z jakiego powodu Rosjanie nie odnoszą żadnego sukcesu. Armia Putina została ośmieszona już nie tylko z powodu złomu, którym wyruszyła by walczyć przeciwko Ukrainie, ale na dodatek żołnierze rosyjscy nie potrafią upilnować sprzętu wojskowego takiego jak czołgi czy wozy bojowe, które są im kradzione przez miejscową ludność.
Gdyby nie fakt, że wojna jest zjawiskiem tragicznym, bo giną w niej ludzie, to całą operację Rosji przeciwko Ukrainie można byłoby określić jako zjawisko komiczne. Do momentu wkroczenia wojsk rosyjskich na Ukrainę wielu miało przekonanie o tym, że Putin dysponuje porządnym sprzętem, a żołnierze są doskonale przeszkoleni. W końcu brali często udział w różnego rodzaju operacjach wojskowych. Tymczasem od pierwszego dnia na wszystkich punktach i w każdym miejscu Rosjanie przegrywają.
Przegrywają także na arenie międzynarodowej. Niemal cały świat zjednoczył się i kibicuje Ukraińcom, oferując broniącym swojej Ojczyzny żołnierzom wszelką pomoc materialną, duchową i technologiczną. Rosja przegrywa także na polu szerzenia propagandy. Sporo kanałów zostało zbanowanych, a międzynarodowa siatka hackerska była w stanie zablokować strony rządowe, telewizji publicznej, a nawet kontrolowała urządzenia wojskowe – jak to miało miejsce w weekend, puszczając przez rosyjskie radia nadawcze Hymn Ukrainy.
Najwięcej jednak śmiechu wzbudza samo przygotowanie żołnierzy rosyjskich i ich tak zwana wola walki. Bo choć bywają bezwzględni, atakując obiekty cywilne, w tym mieszkania, szpitale, szkoły, czy instytucje kultury, ponoszą bardzo dużo strat. Nawet w ten sposób, że jest im kradziony sprzęt. I to nie byle jaki. We wsi Lubimovka na południu Ukrainy Romowie ukradli czołg Rosjanom i przekazali żołnierzom z Ukrainy. Z kolei w innej części kraju rolnicy traktorem ukradli wóz bojowy, a także opancerzony wóz, służący najprawdopodobniej jako pojazd rozpoznawczy.
„Ukraińscy chłopi ukradli rosyjski pojazd traktorem” – czytamy na Twitterze.
Ukrainian peasants stole Russian vehicle with a tractor pic.twitter.com/De1xHQZpWh
— KGB Files (@kgb_files) February 27, 2022
„Cywile ukradli transportery opancerzone w „najsilniejszej” armii świata, czyli w Rosji” – czytamy i widzimy kolejne już nagranie z kradzieży rosyjskiego sprzętu wojskowego.
Цивільні вкрали БТР у "найсильнішої" армії світу, тобто у росії. pic.twitter.com/0NMQhnkVbB
— Промисловий Портал (@ua_industrial) February 27, 2022
Oprócz tego, w Szewczenkowie w obwodzie charkowskim, dwóch młodych rosyjskich żołnierzy miało problem. W ich pojeździe skończyło się paliwo. Więc przyszli na ukraiński posterunek Policji poprosić o trochę paliwa. Tak, do wozu bojowego, którym mieliby atakować również policjantów, do których przyszli.
„Tym dwóm rosyjskim idiotom w Szewczenkowie w obwodzie charkowskim zgasł samochód. Zgadnijcie, co zrobili? Przyszli na lokalny posterunek policji ukraińskiej. I zapytali, czy mogliby otrzymać paliwo" – przekazał ukraiński dziennikarz Illia Ponomarenko.
AaAAAaAAaAAaaaaaaaaAAAAAAA!!!!
— Illia Ponomarenko (@IAPonomarenko) February 27, 2022
These two Russian idiots in Shevchenkove, Kharkiv oblast, had their vehicle sputtered out.
Guess what they did?
They came to a local Ukrainian police station.
And asked if they could have some fuel. pic.twitter.com/HmaUNORQL3
Na innych nagraniach widać z kolei stary sprzęt, który jest po prostu rozrywany na strzępy przez siły ukraińskie. Zarówno ciężarówki, jak i czołgi oraz wozy bojowe pochodzą z lat 70-tych i 80-tych ubiegłego roku. Jeszcze na innym nagraniu słychać, jak rosyjski żołnierz po rozbiciu wojsk jego kraju żali się, że nie mają kamizelek kuloodpornych, ani nawet hełmów. Twierdzi wręcz, że armia rosyjska w porównaniu do ukraińskiej wygląda jak bezdomni. To wystarczające powody do tego, żeby cały świat – przynajmniej w chwili obecnej – kpił z legendarnej potęgi armii Putina.
(Cezarion/ Foto: zrzut ekranu z Twitter.com)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie