Fakty Białystok zabawiły się w kuchenną archeologię. Udało nam się znaleźć książkę kucharską sprzed 150 lat!
Przeglądając przepisy sprzed półtora wieku, możemy odkryć wiele ciekawych i łatwych do przeniesienia do współczesnej kuchni, wcale nieskomplikowanych receptur. Archaiczny język i trud przeliczania miar z kwart i funtów na gramy i litry może stać się ciekawym kulinarnym wyzwaniem. Macie ochotę na leguminę, zupę rakową lub paszteciki z cielęcych nerek?
Legumina ze śmietany z cytryną
Zupa z kasztanów? Zjadłbym chętnie. A książkę, jak widać na zdjęciach, można skopiować, a zaraz potem gotować. Byle mnie leguminę.
Tylko na piętnaście talerzy......... A gdzie można zdobyć tę książkę?