
Prawie trzy czwarte osób wysoko ocenia jakość obsługi świadczonej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych. ZUS jest bardzo dobrze postrzegany przez osoby, które mają z nim systematyczny kontakt. Każda z grup klientów uważa, że jakość obsługi w Zakładzie na przestrzeni ostatnich lat w istotny sposób się poprawiła. To główne konkluzje z najnowszego badania przeprowadzonego przez firmę badawczą PBS.
Blisko 50 proc. badanych przez PBS uważa, że w ostatnich latach poziom obsługi klientów w ZUS poprawił się. Dziś już 72 proc. respondentów ocenia jakość usług świadczonych przez Zakład jako dobre lub bardzo dobre.
Największy wzrost w liczbie pozytywnych ocen nastąpił w grupie przedsiębiorców. Tutaj pozytywna ocena obsługi w ZUS sięga 76 proc. Zdaniem aż 62,2 proc. badanych przez PBS przedsiębiorców, jakość usług świadczonych w Zakładzie poszybowała w ostatnich latach do góry.
Grupa, która równie pozytywnie ocenia zmiany w obsłudze klientów wprowadzone przez ZUS, to świadczeniobiorcy: emeryci, renciści (58 proc. ocen pozytywnych).
- To nie przypadek, że wysokie oceny notujemy w dwóch grupach klientów, które mają z nami systematyczny kontakt. Zarówno przedsiębiorcy, jak i emeryci oraz renciści, na bieżąco dostrzegają wszystkie pozytywne zmiany, jakie wprowadzamy z myślą o naszych klientach - mówi prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska. - Niewątpliwie na wysokie noty u świadczeniobiorców rzutuje wprowadzona w drugiej połowie ubiegłego roku usługa doradcy emerytalnego. Natomiast wysokie oceny przedsiębiorców to przede wszystkim skutek projektu e-składka, czyli zastąpieniu trzech lub czterech przelewów składkowych miesięcznie jednym przelewem na indywidualny numer rachunku w ZUS.
Zdaniem aż 84 proc. respondentów na docenienie zasługują usługi świadczone przez pracowników ZUS na salach obsługi klientów. Aż 87 proc. badanych przez PBS wysoko ocenia uprzejmość i życzliwość pracowników sal obsługi, 84 proc. - czas poświęcony na obsługę, a 83 proc. - skuteczność załatwienia sprawy. Najwyższe oceny jakości bezpośredniej obsługi w swoich placówkach ZUS odnotował w grupach świadczeniobiorców (88 proc.) i lekarzy (89 proc.).
Badanie PBS zostało przeprowadzone od 15 października do 21 grudnia 2018 r. w ramach 10 tys. wywiadów telefonicznych wśród czterech grup klientów ZUS: świadczeniobiorców, ubezpieczonych, przedsiębiorców i lekarzy.
(P. Walczak/ Foto: BI-Foto)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dlaczego miałaby obsługa klientów nie ulec poprawie - jak "przyrosło " co najmniej ponad 5-krotnie pracowników w porównaniu do lat- 80-90 . W dawnych latach wystarczyło ZUS jedne piętro na ul. Skłodowskiej w budynku związków. Obecnie "zasiedlone " są DWA potężne gmach plus setki komputerów zamiast długopisów i kalkulatorów.
Dlaczego miałaby obsługa klientów nie ulec poprawie - jak "przyrosło " co najmniej ponad 5-krotnie pracowników w porównaniu do lat- 80-90 . W dawnych latach wystarczyło ZUS jedne piętro na ul. Skłodowskiej w budynku związków. Obecnie "zasiedlone " są DWA potężne gmach plus setki komputerów zamiast długopisów i kalkulatorów.