Tysiąc dodatkowych pudełek życia trafi do mieszkańców

Mieszkańcy Białegostoku mogą znów otrzymać pudełko życia. Inicjatywa, którą zaproponowali radni, a realizowana przez pracowników Urzędu Miejskiego spotkała się z ogromnym zainteresowaniem białostoczan. Dlatego Miasto zamówiło kolejną partię – 1 tys. pudełek. Mają one ułatwić niesienie pomocy ludziom samotnym, starszym, niepełnosprawnym w sytuacjach, kiedy ich zdrowie lub życie jest zagrożone.

Zdarzają się momenty, kiedy potrzebna jest szybka pomoc służb ratowniczych, a brak kontaktu z człowiekiem po wylewie czy udarze może dramatycznie tę pomoc opóźnić. Pudełko życia może w takiej sytuacji być nieocenione. Czerwony, okrągły pojemnik zawiera wewnątrz magnes i kartę informacyjną, którą trzeba wypełnić.

Jest tam miejsce na informacje o przebytych chorobach i alergiach, zażywanych lekach, najważniejsze numery telefonów do bliskich. Można wpisać dyspozycje, co ratownicy mają zrobić z domowymi zwierzętami, komu przekazać klucze do mieszkania. Można też do pudełka włożyć wypisy ze szpitali. Żeby informacje na temat stanu zdrowia uwiarygodnić, kartę powinien podpisać lekarz rodzinny. Potem wystarczy magnes przykleić do zewnętrznych drzwi np. lodówki, a pudełko schować do środka.

Oczywiście nie musi to być lodówka, ale akurat ten sprzęt znajduje się w zasadzie w każdym domu, w widocznym miejscu. Informacje zawarte w karcie zostaną wykorzystane przez służby ratunkowe w sytuacji, kiedy zajdzie konieczność przeprowadzenia sprawnej akcji ratunkowej.

W ubiegłym roku Miasto zamówiło 4 tys. takich pudełek życia. Wszystkie trafiły do białostoczan. Jednak zainteresowanie nimi – zwłaszcza seniorów – nadal jest bardzo duże. Dlatego do Białegostoku trafiła już dodatkowa partia ­– 1 tys. pudełek.

– Okazało się, że to był trafiony pomysł i dlatego, odpowiadając na potrzeby naszych mieszkańców, chcemy tę inicjatywę kontynuować – mówi zastępca prezydenta Białegostoku Zbigniew Nikitorowicz. – W chwili przyjazdu karetki pogotowia ludzie często nie są w stanie podać podstawowych informacji o sobie. Pudełko życia może uratować takiego człowieka.

- Cieszę się, że ta inicjatywa jest realizowana. Prezydent najczęściej nie słucha nas, radnych, a jak widać – powinien. Pomysł się przyjął, bo był dobry i bardzo potrzebny. Mam nadzieję, że w innych sprawach dotyczących potrzeb mieszkańców prezydent kolejny raz posłucha i zrealizuje prawidłowo to, co do niego należy. A tu chodzi o ludzkie życie, dar najcenniejszy – mówi naszej redakcji radna PiS, Katarzyna Siemieniuk, która była pomysłodawczynią pudełek życia.

Pudełko życia można otrzymać na parterze Urzędu Miejskiego w Białymstoku przy ul. Słonimskiej 1, w Departamencie Spraw Społecznych przy ul. gen. J. Bema 60/1 i w Centrum Aktywności Społecznej przy ul. Św. Rocha 3.

(Źródło i foto: bialystok.pl/ Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska)