Reklama

Ukraiński wywiad ustalił, że Federacja Rosyjska nie jest teraz zdolna do ponownego ataku na pełną skalę

Fakty Białystok

27/12/2022 08:05

Zdjęcie rozwalonego sprzętu rosyjskiego na Ukrainie/ Flickr.com Just Clicks With A Camera

Andrij Jusow, przedstawiciel Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy, podkreślił, że Rosja nie jest dziś gotowa do nowej ofensywy na pełną skalę. Stwierdził wręcz, że pod wieloma względami armia białoruska dysponuje lepszym uzbrojeniem niż jej starszy brat. Mówił o tym szerzej na antenie programu telewizyjnego.

Eksperci i analitycy, ale przede wszystkim wywiady wojskowe już informowały o szybkim wyczerpaniu się zapasów broni w Federacji Rosyjskiej. Najnowsze dane zdobyte przez ukraiński wywiad wydają się potwierdzać wcześniejsze informacje w tym względzie.

- W tej chwili Rosjanie nie są gotowi do nowej ofensywy na pełną skalę. Wprawdzie od 24 lutego żyjemy już w warunkach pełnej ofensywy, więc nie chodzi o nową ofensywę, ale o nowe operacje w ramach tej pełnej ofensywy. Analizując wiele źródeł, w tym wywiadowczych, nie widzimy ani tworzenia grup uderzeniowych wojsk rosyjskich, ani ich doprowadzenia do granicy – powiedział Andrij Jusow, przedstawiciel Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy.

Według niego najbardziej bojowe i gotowe do użycia zasoby armii rosyjskiej – zarówno ludzie, jak i sprzęt – zostały już zniszczone przez Siły Obronne Ukrainy.

- Większość precyzyjnej, nowoczesnej broni technologicznej (Federacji Rosyjskiej – dop. red.) była już używana, została unieszkodliwiona lub jest naprawiana. To, co jest obecnie z nich wykorzystywanie, to broń o innych właściwościach. Jeśli weźmiemy to pod uwagę, to dziś armia białoruska jest być może nawet lepiej przygotowana niż przeciętnie rosyjska. Ale ich wysiłki, ani liczbowe, ani pod względem innych wskaźników, nie wystarczą do powstania grup uderzeniowych – podkreślił przedstawiciel Głównego Zarządu Wywiadu Ukrainy.

Jednocześnie, według niego, nie oznacza to, że nie ma zagrożenia. Jeśli sytuacja ulegnie zmianie, takie informacje na pewno napłyną, między innymi poprzez wymianę danych z partnerami, przede wszystkim państwami NATO.

- Będziemy dysponentami tych informacji. I jeszcze raz mogę podkreślić: Siły Zbrojne Ukrainy są gotowe na rozwój różnych scenariuszy, w szczególności z kierunku białoruskiego. Nie będzie żadnych niespodzianek – powiedział Andrij Jusow.

Jak poinformował Amerykański Instytut Studiów nad Wojną, podczas wizyty w Mińsku 19 grudnia, prezydent Rosji Władimir Putin, będzie próbował wywrzeć presję na Aleksandra Łukaszenkę, by zgodził się na wysłanie wojsk białoruskich na wojnę z Ukrainą.

(Cezarion/ Foto: Flickr.com/ Just Click's With A Camera)