W Dzień Kobiet sąd zajmie się sprawą oskarżonego Włodzimierza Cimoszewicza

W śledztwie Włodzimierz Cimoszewicz nie przyznał się i odmówił składania wyjaśnień. Teraz poprosił sąd, podobnie jak jego pełnomocnicy, o przesunięcie terminu pierwszej rozprawy sądowej, który ma zająć się wypadkiem drogowym spowodowanym przez polityka w maju 2019 roku. Sąd wyznaczył termin a 8 marca, czyli w Dzień Kobiet.

Prawie cztery lata prokuratorze zajęło przedstawienie Włodzimierzowi Cimoszewiczowi zarzutu spowodowania wypadku i zbiegnięcia z miejsca zdarzenia. Kolejne miesiące potrzebne były na sformułowanie aktu oskarżenia i przesłania go do sądu. Wszystko dlatego, że zaraz po wypadku, w wyniku którego potrącona na przejściu dla pieszych została starsza kobieta, Włodzimierz Cimoszewicz zdobył mandat posła do Parlamentu Europejskiego i tym samym również immunitet.

Choć Prokuratura Okręgowa w Białymstoku, po wielu miesiącach śledztwa, w połowie 2020 roku wystąpiła do Parlamentu Europejskiego o zgodę na pociągnięcie europosła do odpowiedzialności karnej i w lipcu 2021 roku zrobiła to jeszcze Prokuratura Generalna, to Parlament Europejski zajął się uchyleniem immunitetu Włodzimierzowi Cimoszewiczowi dopiero w marcu 2022 roku. Czyli prawie po trzech latach od momentu spowodowania wypadku. Przypominamy, że w całym śledztwie Włodzimierz Cimoszewicz nie przyznał się i odmówił składania wyjaśnień.

Sprawa w sądzie miała ruszyć w miniony wtorek, 16 stycznia. Jednak do sądu w Hajnówce wpłynęło pismo od pełnomocników oskarżonego Włodzimierza Cimoszewicza i od niego samego z prośbą o przesunięcie posiedzenia na późniejszy termin. Obrońcy argumentowali swoją prośbę tym, że w tym czasie mieli jeszcze inną rozprawę i nie mogą być w dwóch miejscach naraz. Zaś europoseł Cimoszewicz wskazywał na obowiązki służbowe w Parlamencie Europejskim. Podkreślał, że od poniedziałku do czwartku przebywać musi w Brukseli.

Sąd w Hajnówce przychylił się do prośby zarówno obrońców, jak i samego oskarżonego Włodzimierza Cimoszewicza. Wyznaczył nowy termin pierwszej rozprawy na 8 marca, czyli na dzień, kiedy zwyczajowo obchodzony jest w Polsce Dzień Kobiet.

Przypominamy, że Włodzimierz Cimoszewicz, który był zaproszony przez Platformę Obywatelską na listy Koalicji Europejskiej, jako kandydat do Parlamentu Europejskiego, spowodował wypadek na jednej z ulic w Hajnówce. Potracił starszą kobietę, którą prawidłowo poruszała się rowerem po przejściu dla pieszych. Wtedy jednak Włodzimierz Cimoszewicz miał nie zgłosić tego zdarzenia i oddalić się z miejsca wypadku. Policję o tym zdarzeniu zawiadomił dopiero lekarz ze szpitala, do którego kobieta trafiła dopiero kilka godzin później.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: Europarliament Multimedia Centre)