
Ulica Stefana Batorego, ulica Piłsudskiego, ulica Kirowa oraz inne nazwy z napisami po polsku mogą wiosną pojawić się na ulicach Grodna. To efekt inicjatywy portalu internetowego, który poparło kilkuset mieszkańców grodzieńszczyzny. I na to wstępnie zgodziła się specjalnie w tym celu powołana komisja oraz władze miasta.
Wstępnie ustalono już szesnaście nazw dawnych, w tym polskich ulic. Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, w centralnej i zabytkowej części Grodna, tabliczki z polskimi nazwami dawnych ulic zostaną zamontowane wiosną tego roku. Komisja złożona z historyków i architektów przygotowała nawet więcej takich miejsc, gdzie tabliczki mogłyby jeszcze zostać zamontowane. Mowa jest nawet o 43. punktach, choć nie wszystkie dotyczą polskich nazw, ponieważ chodzi o przywrócenie nazw historycznych.
- Grodzieńska komisja toponimiczna zatwierdziła pierwszy etap projektu, przewidującego umieszczenie na ulicach w centrum historycznym miasta tabliczek z ich dawnymi nazwami – podał niedawno portal Hrodna.life.
To właśnie ten portal blisko rok temu podjął się zbiórki podpisów za przywróceniem historycznych nazw ulic, w tym również z napisami w języku polskim. Łącznie pomysł poparło blisko 900 osób, które podpisały się pod petycją w tej sprawie. Chodziło w nim przede wszystkim o to, aby w stolicy regionu przywołać pamięć historyczną, bo aktualnie istnieje wiele nazw ulic, które mają z Grodnem, a czasami i nawet z samą Białorusią, niewiele wspólnego.
Zmian nazw ulic dokonano już w innych miastach białoruskich. Między innymi w stolicy kraju – w Mińsku, ale także w Baranowiczach, przywrócono część nazw historycznych. Autorzy petycji postanowili w związku z tym pójść za ciosem i się udało. Władze Grodna wstępnie zaakceptowały pomysł i zgodziły się, aby tabliczki z nazwami historycznymi pojawiły się na początku i końcu ulicy. Zatem zostanie ich zawieszonych nie więcej niż dwie na ulicę.
- Chodzi o ulice, które istniały od najdawniejszych czasów istnienia Grodna, kiedy Grodno zaczęło się poszerzać poza granice zamków grodzieńskich, czyli o ścisłe centrum historyczne – powiedział historyk, który był jedną z osób odpowiedzialnych za merytoryczną część projektu, którą to wypowiedź cytuje na swoich stronach Polskie Radio.
Jeśli nic po drodze nie zblokuje podjętej inicjatywy, tabliczki z dawnymi nazwami ulic w Grodnie pojawią się już wczesną wiosną tego roku. W tej chwili trwają jeszcze ostatnie uzgodnienia z władzami miasta oraz komisją.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: pixabay.com/ evening)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie