
Stan wyjątkowy dobiegł końca, ale na mocy nowych przepisów wprowadzony został zakaz wjazdu do tego obszaru przy granicy polsko – białoruskiej, jaki był wskazany w czasie stanu wyjątkowego. A to oznacza, że nie znikną, ani punkty kontrolne, ani kontrole, które mieszkańcy województwa podlaskiego znają już bardzo dobrze.
Sytuacja na granicy polsko – białoruskiej jest tylko nieco spokojniejsza. Nie ma już dużych prób forsowania granicy, jest także mniej podejmowanych prób nielegalnego jej przekraczania. To oczywiście efekt uszczelnienia granicy po stronie polskiej, ale także warunki atmosferyczne są już na tyle niesprzyjające, że migranci z terytorium Białorusi zostali wycofani w głąb kraju. Są tylko punktowo dowożeni ciężarówkami pod polskie urządzenia graniczne i po nieudanej próbie jej przekroczenia zabierani z powrotem przez służby białoruskie.
Część migrantów wróciła do krajów swojego pochodzenia dzięki lotom zorganizowanym bezpłatnie. Z Białorusi wróciło około 2 tys. ludzi, ale polska Straż Graniczna podaje, że nadal może się tam znajdować nawet około 10 tys. cudzoziemców, którzy mogą chcieć przedostać się przez Polskę, Litwę lub Łotwę do zachodnich krajów Unii Europejskiej. I to dlatego w Polsce weszły w życie nowe przepisy, które nadal nie pozwalają wjeżdżać do miejscowości przygranicznych wszystkim, którzy z różnych powodów chcą tam się dostać. Punkty kontrolne i kontrole policyjne przed wjazdem do tych miejscowości zostaną utrzymane.
- Policjanci pełniący służbę w tych miejscach zajmują się przede wszystkim sprawdzaniem osób, które chcą wjechać na teren objęty zakazem i tych, które z tego obszaru wyjeżdżają. Policjanci sprawdzają, czy legalnie mogły tam przebywać oraz czy nie przemycają nielegalnych imigrantów – wyjaśniał w minioną środę rzecznik Komendy Głównej Policji Mariusz Ciarka.
Dotychczas, a dokładnie od sierpnia do końca listopada tego roku, policjanci przeprowadzili ponad milion takich kontroli. Oprócz stałych patroli na drogach, na terenie przygranicznym, działają także patrole mobilne. Mieszkańcy przyzwyczaili się do nich i jak przekazał Mariusz Ciarka, mundurowi spotykają się z dużą życzliwością i sympatią z ich strony.
- Mogę zapewnić, że ta akceptacja mieszkańców jest ogromna. Oni się czują bezpieczniej i niejako wpisali już obecność służb, w tym policji, jako codzienny obrazek zwiększający ich bezpieczeństwo i poczucie bezpieczeństwa – powiedział rzecznik prasowy Komendy Głównej Policji.
Mariusz Ciarka zwrócił się także do mieszkańców oraz innych osób, które będą poruszały się w okolicy objętej dziś zakazem wjazdu, o współpracę i prosił, aby stosowali się do poleceń funkcjonariuszy Policji. Dodał, że do tej pory Policja odnotowała niewiele prób nielegalnego wjazdu do obszaru objętego stanem wyjątkowym, bo około 20, więc prosił o dalszą współpracę w tym zakresie, która pomoże sprawnie poruszać się ludziom po terenie, a policjantom lepiej wykonywać swoje obowiązki. Punkty kontrolne i kontrole będą utrzymane dokładnie w tych samych miejscach, jakie zostały zorganizowane w okresie obowiązywania stanu wyjątkowego.
(Cezarion/ Foto: podlaska.policja.gov.pl)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie