Reklama

W przyszłość z nadzieją czy jednak nie? Czego można się spodziewać po nowym marszałku?

03/01/2019 15:39

To pierwszy raz w historii samorządu województwa podlaskiego, kiedy kierowanie urzędem marszałkowskim radni powierzyli w ręce prawnikowi z doświadczeniem biznesowym. Zastanawiamy się, czy dla mieszkańców regionu będzie to dobra zmiana, czy może niewiele się zmieni?

Z pewnością za wcześnie jeszcze mówić o tym, czy zmiana władz w województwie podlaskim będzie dobra dla mieszkańców. Można jednak zakładać, że raczej będzie inaczej niż dotychczas. Wybory wygrała Zjednoczona Prawica, która nie jest jednolitym ciałem. Widać to było już podczas pierwszych głosowań, kiedy nieoczekiwanie dla większości Przewodniczącym Sejmiku Województwa został Karol Pilecki z Koalicji Obywatelskiej. Później nastąpiła seria kolejnych zwrotów, ale w miniony wtorek udało się w końcu wyłonić nowy zarząd, wiceprzewodniczących i powołać komisje branżowe.

Pewne jest natomiast, że przez najbliższe lata województwem podlaskim będzie kierował marszałek w osobie Artura Kosickiego. To on będzie przede wszystkim odpowiedzialny za funkcjonowanie urzędu marszałkowskiego, ale także wielu instytucji podległych marszałkowi. Jest tego sporo, tak samo jak i pieniędzy, które trzeba będzie wydawać racjonalnie. Funkcja odpowiedzialna tym bardziej, że Polska za chwilę wejdzie w inną niż znana do tej pory, perspektywę finansowania środków unijnych. Rozmawialiśmy ze specjalistami, których pytaliśmy, co może oznaczać dla naszego regionu fakt, że po raz pierwszy w historii podlaskiego samorządu województwem pokieruje prawnik, ale z biznesowym doświadczeniem.

- Nikt marszałkiem się nie rodzi – co w praktyce oznacza, że jest to funkcja będąca konsekwencją wyboru publicznego i konsensusu politycznego. Natomiast sprawowanie funkcji i realizację zadań osobie powołanej na określone stanowisko – w tym przypadku marszałka województwa – może ułatwić posiadanie określonego wykształcenia, umiejętności doświadczenia zawodowego, ale także odpowiednich cech osobowościowych oraz postaw i zachowań. Szczególne znaczenie mogą mieć tu kompetencje menedżerskie, zwłaszcza z zakresu zarządzania zasobami ludzkimi, co związane jest z koniecznością organizowania pracy zarządu oraz urzędu marszałkowskiego – przekazała naszej redakcji dr hab. prof. Uniwersytetu w Białymstoku Renata Przygodzka, która jest również Kierownikiem Zakładu Ekonomii Sektora Publicznego Wydziału Ekonomii i Zarządzania.

- Dobrze to wróży. Bo to jest tak, że liczba kontaktów, doświadczenie zawodowe, ale i to, że ten człowiek potrafił sam funkcjonować na rynku, to jest niewątpliwie przydatne na tym stanowisku. Więc daje to spory mandat zaufania do pana Kosickiego – powiedział nam z kolei Zbigniew Sulewski z Centrum im. Adama Smitha.

W tym miejscu przypominamy, że dotychczas województwem podlaskim kierowali głównie nauczyciele, historycy i wuefiści. Historykiem był pierwszy marszałek województwa – Sławomir Zgrzywa, ale historykiem i nauczycielem był również marszałek – Dariusz Piontkowski. Nauczycielami wychowania fizycznego byli z kolei Jarosław Dworzański i Mieczysław Baszko. Ostatni z marszałków – Jerzy Leszczyński pracował w muzeum rolnictwa oraz w Ośrodku Doradztwa Rolniczego. Doświadczeń z własną działalnością gospodarczą poprzednicy Kosickiego mieli niewiele, albo nie mieli go wcale, zanim objęli swoje funkcje.

- To, że nowy marszałek jest prawnikiem, to myślę, że to aż takiego istotnego znaczenia nie ma, bo jeśli zwrócić uwagę na prawo europejskie, to to jest bardzo specyficzna dziedzina, która wymaga specjalizacji, niekiedy bardzo szczegółowych. Zresztą w urzędzie marszałkowskim i w zarządzie województwa nie działa się tylko w swoich ramach prawnych. Mają tam swoich doradców, zatem posiłkują się pomocą prawną. Nie to jest więc najistotniejsze. Natomiast jeżeli pan Kosicki współpracował biznesowo z dużymi firmami w kraju, to myślę, że to jest istotne, że poznał biznes, poznał żądania, oczekiwania przedsiębiorstw, ma kontakty, a więc można liczyć na to, że rozumie rynek, rozumie funkcjonowanie korporacji, ale mam nadzieję, że rozumie także zapotrzebowanie małych i średnich przedsiębiorstw – mówi nam Zbigniew Sulewski.

- Umiejętność słuchania i wspierania pracowników, kreowania wspólnoty czy właściwego motywowania są podstawą do tworzenia zaangażowanego w realizację wspólnych celów zespołu. A cele te – w przypadku samorządu województwa – mają istotne znaczenie, ponieważ dotyczą ogólnych warunków rozwoju regionu i kształtowania polityki rozwoju regionalnego. Ważną, w moim przekonaniu cechą, jest też umiejętność szybkiego podejmowania decyzji, zwłaszcza w sytuacjach kryzysowych (np. zagrożenia bezpieczeństwa publicznego) oraz sztuka osiągania konsensusu. Należy bowiem pamiętać, że proces podejmowania decyzji w administracji publicznej ma na ogół charakter kolektywny, a zarząd województwa jako organ wykonawczy realizuje uchwały sejmiku. Z perspektywy rozwoju regionu ważna jest zatem pełna akceptacja sejmiku dla działań podejmowanych przez zarząd – powiedziała dr hab. prof. Uniwersytetu w Białymstoku Renata Przygodzka.

Jak dotąd udało się wypracować nowemu marszałkowi dwa konsensusy – pierwszy to ten we własnym klubie radnych, który po pierwszych głosowaniach pokazał, że monolitem nie jest. Drugi kompromis to już pozostawienie na stanowisku Przewodniczącego Sejmiku – Karola Pileckiego z Koalicji Obywatelskiej, a więc z grona opozycji sejmikowej. Tu, choć łatwo na pewno nie było, udało się dojść do porozumienia. We wszystkich wspólnych rozmowach, zarówno wewnątrz PiS, jak i z politykami opozycji, udział brał obecny marszałek województwa podlaskiego.

I być może to jest podstawowa sprawa, ponieważ funkcja marszałka to nie wszystko. Na swoim stanowisku musi on współpracować z różnymi osobami, w czym samo wykształcenie może, choć wcale nie musi się przydać.

- Podsumowując chciałabym stwierdzić, że na sprawność i skuteczność pełnienia funkcji w samorządzie wpływ wywiera wiele czynników, nie tylko kierunek wykształcenia. Aczkolwiek może on ułatwić przyswajanie wiedzy w innych obszarach (finanse publiczne, specyfika funkcjonowania organizacji publicznych, zarządzanie strategiczne itp.) oraz wykonywanie wielu zadań powierzonych marszałkowi – podzieliła się z nami Kierownik Zakładu Ekonomii Sektora Publicznego Wydziału Ekonomii i Zarządzania Uniwersytetu w Białymstoku – Renata Przygodzka.

- Jeżeli województwo podlaskie ma otrzymać jakiś nowy impuls rozwojowy, to głównie on płynie nie z tych dużych firm czy korporacji, tylko z wielu małych i średnich przedsiębiorstw. To jest perspektywa i szansa dla województwa podlaskiego – dodaje Zbigniew Sulewski z Centrum im. Adama Smitha.

Aktualnie do nowych władz województwa podlaskiego specjaliści podchodzą spokojnie, ale też i z dużą rezerwą. Jednak trudno się dziwić tej sytuacji, ponieważ więcej jest niewiadomych niż wiadomych. Na pewno zbyt wcześnie mówić o tym jak będzie. To nowa sytuacja. Warto jednak pamiętać, że przede wszystkim marszałek nie podejmuje decyzji jednoosobowo, ale te decyzje podejmuje wraz z całym zarządem. I ważne, aby była na te decyzje zgoda Sejmiku Województwa Podlaskiego.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: wrotapodlasia.pl)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do