W Suwałkach i Augustowie bez zmian. W Bielsku Podlaskim i Grajewie są nowi gospodarze

Wszystko już jasne. Wyborcy zdecydowali. Dla części samorządowców oznacza to możliwość dalszej pracy na rzecz mieszkańców, dla innych wręcz odwrotnie – pożegnanie z urzędem. I z tym urzędem na pewno pożegna się między innymi zarówno wójt, jak i burmistrz Bielska Podlaskiego, a także burmistrz Grajewa.

Dla wielu samorządowców z województwa podlaskiego niedzielny wieczór był najdłuższym wieczorem w ciągu ostatnich lat. Miało to oczywiście związek z oczekiwaniem na wynik drugiej i ostatecznej tury wyborów samorządowych. Lokale wyborcze zostały zamknięte o godz. 21.00, a później członkowie obwodowych komisji wyborczych zaczęli liczenie głosów.

Największym miastem w województwie podlaskim, w którym dotychczasowy gospodarz nie zdołał przekonać w pierwszej turze wyborów dostatecznie dużo mieszkańców, były Suwałki. Tam Czesław Renkiewicz walczył do samego końca o głosy wyborców i to samo robił kandydat Prawa i Sprawiedliwości Jacek Juszkiewicz. Ale to Czesław Renkiewicz wyszedł z tego pojedynku zwycięsko. Zagłosowało na niego 11 239 mieszkańców Suwałk, co pozwoliło mu wygrać stosunkiem 65,68 proc. do 34,32 proc. głosów z kontrkandydatem z PiS. Jednocześnie będzie to ostatnia kadencja prezydenta Suwałk.

Również w Augustowie po raz drugi i ostatni wygrał urzędujący burmistrz Mirosław Karolczuk. Jego konkurentem był Andrzej Zarzecki wystawiony przez Koalicję Obywatelską. Przewaga ponad tysiąca głosów dała zwycięstwo Mirosławowi Karolczukowi stosunkiem 55,98 proc. głosów mieszkańców Augustowa do 44,02 proc. poparcia tych, którzy woleli na stanowisku burmistrza zobaczyć jego kontrkandydata.

Swoje stanowisko zachował również Albert Waldemar Litwinowicz, urzędujący wójt Białowieży. W drugiej turze wyborów pewnie pokonał swojego konkurenta, choć niespełna 200 głosów, Krzysztofa Zamojskiego. Ale taka przewaga w przeliczeniu na procenty poparcia dała Litwinowiczowi 57,08 proc. poparcia mieszkańców gminy do 42,92 proc. głosów oddanych na jego przeciwnika w wyborach samorządowych.

Przez kolejnych pięć lat na stanowisku pozostanie burmistrz Eugeniusz Święcicki w Ciechanowcu. W drugiej tirze wyborów – podobnie jak było to w Białowieży – miał przewagę niespełna 200 głosów mieszkańców nad kontrkandydatką Aleksandrą Łapiak. W tym jednak przypadku walka była bardziej wyrównana, ponieważ wygrał stosunkiem głosów 52,86 proc. do 47,14 proc.

Chyba najbardziej emocjonujący wieczór mieli kandydaci na wójta Korycina. Tam zaważył dosłownie jeden głos. I ten głos dał zwycięstwo urzędującemu wójtowi Mirosławowi Lechowi, który będzie nadal pełnił tę funkcję, ale tym razem już po raz ostatni. Jego kontrkandydatką była Beata Matyskiel, która o mały włos, bo stosunkiem 731 do 732 głosów przegrała z długoletnim wójtem gminy nazywanej w naszym regionie stolicą truskawki.

Na stanowisku burmistrza pozostanie Henryk Łapiński, urzędujący gospodarz Suraża. Jego kontrkandydatka Julita Dziemianiuk przekonała do siebie o nieco ponad 100 wyborców mniej. I to nie pozwoliło jej na pokonanie w drugiej turze wyborów konkurenta, który wygrał stosunkiem głosów 57,92 proc. do 42,08 proc. głosów wyborców gminy.

Stanowisko zachowa też burmistrz Zabłudowa Adam Tomanek. Jego konkurent w wyborach samorządowych Piotr Szot zdobył o nieco ponad 200 głosów mniej. Co przełożyło się na 46,07 proc. głosów wyborców Zabłudowa. Urzędujący burmistrz zdobył 53,93 proc. poparcia mieszkańców gminy i przez kolejne pięć lat to on ponownie będzie zarządzał Zabłudowem. I jednocześnie po raz ostatni, ponieważ będzie to jego druga już kadencja.

Do zmian na stanowisku burmistrza dojdzie w Grajewie. Dariusz Latarowski przegrał w drugiej turze wyborów ze swoim byłym zastępcą Maciejem Bednarko. Tu porażka była dotkliwa, ponieważ Maciej Bednarko zdobył niemal dwukrotnie więcej głosów mieszkańców Grajewa niż dotychczasowy burmistrz. Co dało przewagę 65,40 proc. głosów poparcia do 34,60 proc. dla Dariusza Latarowskiego.

Z urzędem pożegna się również Jarosław Borowski w Bielsku Podlaskim. Do zwycięstwa zabrakło mu około tysiąca głosów. Niebawem do bielskiego magistratu wprowadzi się zatem Piotr Wawulski, który pokonał urzędującego burmistrza stosunkiem głosów 55,33 proc. do 44,67 proc. głosów wyborców z Bielska Podlaskiego. Już pierwsza tura wyborów wskazywała, że w tym mieście prawdopodobnie dojdzie do zmian, co po niedzielnych wyborach stało się faktem.

Nowego gospodarza będzie miała także i gmina Bielsk Podlaski. Tam Raisę Rajecką zastąpi Walenty Korycki. Różnica głosów w tym przypadku wynosi 200, co przekłada się odpowiednio na 53,26 proc. do 46,74 na rzecz Walentego Koryckiego.

Do zmian dojdzie także w gminie Narew, gdzie dotychczasowego wójta Andrzeja Pleskowicza zastąpi Aneta Leonowicz. Różnica ponad 300 głosów wyborców przełożyła się na 63,55 proc. poparcia dla nowej wójt i 36,45 proc. dla dotychczasowego wójta.

Wójt Wizny Mariusz Soliwoda też będzie musiał pożegnać się z urzędem. W niedzielnych wyborach samorządowych, w drugiej ich turze, ostatecznie przegrał z Arturem Szulcem o nieco ponad 100 głosów. Mieszkańcy gminy stosunkiem głosów 53,52 proc. do 46,48 proc. zdecydowali, że chcą zmian i na wójta wskazali właśnie Artura Szulca.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: UM Suwałki)