Wśród Waszych opisów najlepszych, najbardziej szalonych lub najbardziej oryginalnych wyznań miłości wybraliśmy trzy, które spodobały nam się najbardziej.
A oto one:
Asia:
Aby wyznać prawdziwą miłość, nie trzeba wielkich słów, ekscytujących wycieczek, górnolotnych gestów i ekstremalnych przeżyć. Wystarczy wziąć Bliską Osobę za rękę, spojrzeć jej głęboko w oczy, wczuć się w rytm bijącego serca i nic nie mówiąc, oprzeć głowę na ramieniu ukochanego mężczyzny. To dla mnie prawdziwy gest bezgranicznej miłości, zaufania i poczucia bezpieczeństwa w związku.
Izabela:
Ona i on.
Ona na zboczu jednej góry – on na zboczu drugiej.
Oboje wspinają się, aby razem zlecieć na lotni.
Spotykają się i widząc sie na szczytach, rozbiegają i lecą… a on lecąc blisko niej oświadcza, że bez niej żyć nie może, że jest tą JEDYNĄ i że ją kocha – drze sie wniebogłosy (dosłownie i w przenośni)
(ona mało nie spada z wrażenia na ziemię, dobrze, że jest świetnie umocowana, w końcu to pasjonatka latania:))
Robiac przy tym kilka oblotów swej ukochanej pokazując swoje umiejętnosci, jak paw ogon lub inny gołąb gruchając przecudnie
Marek:
Spojrzałem jej w oczy i się zakochałem. Wziąłem za ręce, poczułem bijące serce. Usta zbliżyłem i niebo odkryłem. Szczęścia szukałem, miłość ujrzałem, ale nic więcej nie powiedziałem. Wziąłem za ręce, poszedłem naprędce, wschód słońca pokazałem, u nas, nad Biebrzą dwa słowa wyszeptałem. On zrozumiała, odejść już nie chciała…
Autorzy tych trzech komentarzy otrzymują od nas bilety na na walentynkowy spektakl “Księżniczka Angina”, na godzinę 18:00. O sposobie odebrania biletów poinformujemy laureatów drogą mailową.
EEE nie wygrałam :(
Mój faworyt nie został wybrany :(
Bardzo miły konkurs <3