
To swego rodzaju fenomen, że Białystok jest na pierwszym miejscu wśród największych polskich miast, w których opłaca się inwestować. Ale inwestorów jest u nas jak na lekarstwo. Tak przynajmniej wynika z najnowszego rankingu Polskie Miasta Przyszłości, przygotowanego przez „fDiMagazine”.
Pod względem ściągania inwestorów do siebie pierwsze miejsce zajmuje Warszawa. Tam swoje biznesy lokuje aż 1/5 firm zagranicznych, które przenoszą działalność do naszego kraju. Drugie miejsce zajmuje pod tym względem Kraków, a następnie Wrocław. W pierwszej piątce znalazł się jeszcze Poznań i Gdańsk. Białystok nawet nie został ujęty w takim rankingu.
Nasze miasto za to zostało zauważone przez twórców raportu zupełnie w innym aspekcie. Okazuje się, że Białystok jest doskonałym miejscem do prowadzenia opłacalnego biznesu. To oznacza, że mamy bardzo mocny potencjał do ściągania inwestorów zagranicznych. Tania siła robocza, wykształceni pracownicy, znajomość najnowszych technologii – są naszymi atutami. Tak przynajmniej ocenia „fDiMagazine”, który pod tym względem ustawił Białystok na pierwszym miejscu spośród wszystkich największych polskich miast. W tej kategorii dobrze zostały ocenione jeszcze Łódź, Bydgoszcz, Szczecin oraz Kraków.
To, że do naszego miasta jednak inwestorzy nie ściągają, a w zasadzie jest ich tu jak na lekarstwo, można – zdaniem autorów – tłumaczyć nieciekawą strategią. W porównaniu do Wrocławia, który jest absolutnym liderem pod tym względem, brak jest spójnej polityki, która nie tylko ściągałaby biznes, ale i nowych mieszkańców. Wrocław od kilku lat ma świetnie przygotowane poradniki, strony internetowe dla inwestorów w różnych językach, aplikacje mobilne oraz to co ma też i Białystok – czyli specjalną strefę ekonomiczną. Równać musimy także do Katowic, które dysponują dobrą bazą konferencyjną, rekreacyjną, a także jest świetnie skomunikowany. To samo dotyczy także Lublina, któremu mocno pomogło istniejące lotnisko.
- Lubelski ratusz pracuje nad rozwojem klastrów inwestycyjnych w mieście, lokując u siebie klastry medyczne i prozdrowotne, ale także i z branży zaawansowanych technologii lotniczych. Miasto skupia się także na przyciąganiu inwestycji w sektorze motoryzacyjnym. Ma ponad 10.000 studentów uczęszczających na kursy pokrewne, zapewniając inwestorom rzetelnych pracowników – czytamy w raporcie.
Białystok dopiero od ubiegłego roku zajął się nieco poważniej ściąganiem studentów do naszego miasta. Wciąż jednak brakuje właściwej oferty inwestycyjnej i urzędników, którzy zamiast przeszkadzać, pomogą w załatwianiu różnych formalności. Skoro już nasze miasto zostało docenione w prestiżowym rankingu i wyraźnie widać z niego, że mamy tu potencjał do lokowania biznesu, dobrze by było, aby kilka mądrych głów siadło nad przygotowaniem porządnej oferty.
(Źródło: http://www.fdiintelligence.com/ Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-Foto)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie