Reklama

Wcale nie trzeba bać się pająków. Robią dużo pożytecznych rzeczy

02/04/2023 18:08

Pająki kojarzone są z mało kolorowymi, włochatymi, niezbyt przyjemnymi stworzeniami, ale to bardzo różnorodna grupa zwierząt – mówi dr Janusz Kupryjanowicz, arachnolog i fotograf przyrody z Uniwersyteckiego Centrum Przyrodniczego im. Prof. Andrzeja Myrchy w Białymstoku.

Ludzie często boją się pająków, uśmiercają je, choć niewiele o nich samych i ich roli w przyrodzie wiedzą. Jednak wcale nie trzeba bać się pająków. 

Autor książki o różnorodności pająków Białegostoku podczas wykładu na 78. Wszechnicy Biebrzańskiej przyznał, że istnieje niechęć do pająków. Jego zdaniem wynika ona jednak raczej z niewiedzy niż z arachnofobii, czyli specyficznej fobii, które jest zaburzeniem lękowym opierającym się nie tylko na odczuwaniu strachu na widok pająka, ale też na zniekształconym wyobrażeniu na jego temat.

Według przyrodnika z arachnofobią spotkać się można raczej na terenach, gdzie pająki rzeczywiście są zagrożeniem dla człowieka i mogą nawet uśmiercić, np. w Australii, czy obu Amerykach.

- U nas to raczej taka niechęć. Wynika bardziej z niewiedzy i z obrzydzenia, bo często to, co jest kosmate, ciemne, do tego pełza, ma wiele nóg, to człowiek raczej tego unika - mówił.

Jak dodał, chciałby, aby jego książka „Pająki Białegostoku" - wydana właśnie przez Miasto Białystok - przyczyniła się do tego, że ludzie może nie tyle polubią pająki, ale „przestaną je nienawidzić". Pozycja może być przydatna dla studentów, bo oprócz ciekawostek o pająkach zawiera listę gatunków i bardziej naukowe informacje.

W Białymstoku stwierdzono 411 gatunków pająków z 30 rodzin. To - jak podkreślał podczas wykładu dr Kupryjanowicz - ponad połowa gatunków wykazanych z terenu Polski.

- Tak duża różnorodność fauny pająków wynika z dużej różnorodności siedliskowej Białegostoku - powiedział.

Najwięcej gatunków pająków stwierdzono na terenie rezerwatów: Antoniuk i Las Zwierzyniecki, ale także na murawach napiaskowych Pietrasze. Dużo gatunków występuje też w dolinie rzeki Białej.

W Rezerwacie Zwierzynieckim występuje bardzo rzadki gatunek Pseudicius encerpatus np. na powalonych drzewach. W Lesie Sokolnickim z kolei spotykany jest klejnotnik. Na murawie napiaskowej na skraju Lasu Pietrasze występuje bardzo rzadki, silnie zagrożony gatunek Asianellus festivus. W okolicach Stawów Dolijdzkich spotykane są takie gatunki, jak bardzo rzadki gatunek Tetragnatha reimoseri. Z kolei w Lesie Solnickim spotykany jest Acantholycosa lignaria – gatunek wykazywany w Polsce tylko w Puszczy Białowieskiej, związany z pniami drzew, na których samice wygrzewają się, polują.

- Niektórzy badacze uważają, że jest to najszybszy pająk w Europie, bardzo płochliwy - powiedział badacz.

Na kwietnych łąkach w Białymstoku, które miasto wprowadziło w ostatnich latach, stwierdzono nowy dla fauny Polski gatunek pająka - Namatogmus sanguinolentus.

- Tak do końca nie wiem, czy to jest przybysz z sąsiednich łąk, czy został przywleczony z nasionami - powiedział dr Kupryjanowicz.

Bardzo ciekawy jego zdaniem gatunek związany z zabudowaniami występujący wyłącznie na ścianach lub budynkach drewnianych to Attulus terebratus. Poza Podlasiem można go spotkać w górach na sakralnych obiektach np. kapliczkach.

- To jest pająk skaczący, który poluje na drewnianych ścianach na różnego rodzaju owady, które wykorzystują drewno jako schronienie - powiedział badacz. - To wyjątkowy pająk - dodał.

Jeszcze 100 lat temu był spotykany w Europie Zachodniej, ale w tej chwili jest gatunkiem ginącym. Związane jest przede wszystkim z tym, że jest coraz mniej drewnianych budowli, które były jego środowiskiem życia.

Zagrożeniami dla fauny pająków Białegostoku są degradacja środowisk naturalnych przez człowieka, zmiany naturalne, takie jak sukcesja roślinności i postępujący deficyt wody.

- Najbardziej zagrożone siedliska pod kątem występowania pająków to w Białymstoku mszar w Lesie Solnickim, mokradła przy ul. ks. Sopoćko, murawy napiaskowe Pietrasze - wymienił arachnolog.

Autor książki „Pająki Białegostoku" przyznał, że sam ma "zaufanie do pająków", łowi je często gołą ręką, a nie zdarzyło się, aby któryś z nich go ukąsił. Jego zdaniem, jeśli delikatnie podchodzi się do zwierzęcia, to raczej nie ukąsi.

Badania pająków Białegostoku prowadzono przez ostatnich trzydzieści lat, w różnej intensywności i w różnych środowiskach miasta. "Pająki Białegostoku "to kolejna książka z cyklu "Bioróżnorodność Miasta Białegostoku" wydana przez Miasto Białystok.

(Źródło: PAP/ Nauka w Polsce/ Anna Mikołajczyk-Kłębek/ Foto: pixabay.com/ spider)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do