White Bear Coffee ma dla swoich klientów wyjątkowe miśki

Sieć białostockich kawiarni the White Bear Coffee zwiększa swój potencjał na rynku delivery i buduje społeczność. Wprowadza autorską aplikację do zamówień online połączoną z kartą lojalnościową. Klienci mogą z tych rozwiązań korzystać od połowy września.

- Czas zamknięcia wpłynął na to, że branża gastro z konieczności przeniosła się w dużej mierze na rynek delivery – mówi Piotr Olechno, współwłaściciel marki the White Bear Coffee. – Jeszcze w marcu wprowadziliśmy więc sprzedaż kawy i ciast z dowozem do odbiorców. Mimo że nie są to artykuły pierwszej potrzeby, ruch ten przyniósł wymierne korzyści. Ale też pokazał, że się nie podajemy, że nam zależy i klienci to docenili. Teraz idziemy krok dalej i proponujemy rozwiązania, które poprawią naszą pozycję w sieci i otworzą nas bardziej na internautów.

Aplikację można pobrać na telefon. Jest prosta i intuicyjna w nawigacji. Zamówimy przez nią wybrany gorący napar lub inne napoje, a także kawę w ziarnach. W ofercie znajdują się również ciasta i przekąski. Ich wybór będzie się zmieniał, ale zawsze dostępna będzie ulubiona przez klientów szarlotka i sernik.

Aplikacja do zamówień online jest zintegrowana z systemem lojalnościowym. Każdy produkt posiada pewną wartość punktową. Wartości te można zliczać i przy kolejnej wizycie w kawiarni odjąć uzyskaną kwotę od sumy zamówienia, dopłacając tylko różnicę. A jeśli punktów uzbiera się więcej, to po prostu wymienić je na ulubioną kawę.

- Wprowadzenie takiego rozwiązania poza tym, że usprawni zdalne zamówienia – a mamy coraz więcej klientów, którzy nawet jeśli chcą nas odwiedzić i usiąść przy stoliku, to wcześniej robią zamówienie online – służy też budowaniu społeczności wokół lokalu – zauważa Marcin Zalewski, barista i współwłaściciel sieci the White Bear Coffee. – Ostatnie miesiące pokazały, że to jedna z kluczowych spraw dla utrzymania ruchu w kawiarni.  Okazało się też, że mimo iż na rynku nie funkcjonujemy długo, bo tylko ponad rok, to mamy mocne wsparcie ze strony klientów i udało nam się wokół Miśków stworzyć fajną grupę miłośników kawy. Chcemy o nich dbać i pozytywnie zaskakiwać.

Pierwsze reakcje klientów na nową aplikację są entuzjastyczne. Sieć dostała wiele informacji zwrotnych, że to jest właśnie to, na co czekali.

(UD)