Reklama

Wiceminister Cyfryzacji rusza na wojnę z patrostreamarami

16/07/2019 13:06

Aż 23 proc nastolatków miało do czynienia z tzw. patostreamami, czyli materiałami wideo z obscenicznymi wulgarnymi i epatującymi przemocą treściami. – Musimy reagować – mówi wiceminister cyfryzacji Adam Andruszkiewicz.

- To zjawisko nabiera na sile. Co rusz docierają do nas kolejne informacje o patostreamerach. Dlatego nie możemy pozostawać bezczynni. Musimy to zwalczać i starać się minimalizować – mówi Adam Andruszkiewicz, wiceminister cyfryzacji.

Z przygotowanego przez Państwowy Instytut Badawczy NASK raportu z najnowszego badania „Nastolatki 3.0” wynika, że większość młodych ludzi (65,9 proc.) patostreamów nie ogląda. Ale co piąty badany przeciwnie - ma z nimi do czynienia w sieci. Najczęściej z ciekawości.

- To bardzo niepokojące i wymaga reakcji. Musimy tu zewrzeć szyki – podkreśla wiceminister Adam Andruszkiewicz. – Bezpieczeństwo naszych najmłodszych w sieci dla wszystkich jest chyba absolutnym priorytetem.

To tym bardziej istotne, że nastolatki spędzają w sieci coraz więcej czasu. Praktycznie nie umieją funkcjonować bez Internetu. Według ostatnich badań - dzieci i młodzież spędzają tam średnio już ponad 4 godziny dziennie. Tylko w ciągu ostatnich dwóch lat czas ten wydłużył się o ponad pół godziny.

- Dzieci spędzają w sieci coraz więcej czasu, a oprócz pozytywnych treści mogą się tam zetknąć również z negatywnymi zjawiskami, takimi jak przemoc, próby wykorzystania czy właśnie patostreamy – zwraca uwagę Andruszkiewicz. – Kluczowa jest tutaj edukacja. Zarówno dzieci jak i ich rodzice czy opiekunowie powinni wiedzieć jak należy reagować w tego typu sytuacjach i do kogo można się zwrócić o pomoc czy zgłosić takie treści – dodaje wiceminister cyfryzacji.

Jedną z takich instytucji jest np. Dyżurnet, do którego można zgłaszać wszelkie treści, które mogą zagrażać najmłodszym. Na stronie www.dyzurnet.pl można skorzystać z anonimowego formularza. Zgłoszone w ten sposób przypadki specjaliści bardzo uważnie analizują, a jeśli jest taka potrzeba – natychmiast reagują lub zgłaszają sprawę odpowiednim służbom takim jak np. policja.

Wiceminister cyfryzacji podkreśla, że w dużych miastach takich jak np. Warszawa czy Kraków jest prościej znaleźć informacje jak należy sobie radzić z negatywnymi zjawiskami, na jakie można się natknąć w sieci. O wiele trudniej jest z tym w mniejszych ośrodkach.

- Dlatego chcemy w najbliższym czasie odwiedzić wszystkie województwa, by razem ze specjalistami spotkać się tam z osobami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo najmłodszych i razem z nimi spróbować dotrzeć z tą wiedzą i do młodzieży, i do ich rodziców – mówi.

Adam Andruszkiewicz podkreśla, że we współpracy ze wszystkimi, którzy będą się tylko chcieli włączyć do akcji rozpocznie działania informacyjne i edukacyjne. Wszystko po to, by minimalizować zagrożenia takie jak np. patostreamy.

Jak walczyć? NASK przygotowuje właśnie ogólnopolskie badanie wśród nastolatków oraz ich rodziców, w którym chce dokonać dokładniejszej analizy tego zjawiska. Chce też zbadać świadomość użytkowników Internetu wobec tego zagrożenia.

- Na pewno stawiamy koordynację działań. W zakresie bezpieczeństwa w sieci chcemy pracować wspólnie z innymi instytucjami, organizacjami pozarządowymi i dziennikarzami – podsumowuje Adam Andruszkiewicz.

Przyłączenie do akcji już zapowiedział senator Łukasz Mikołajczyk, szef Senackiego Zespołu Bezpieczeństwa Dzieci i Młodzieży w Świecie Wirtualnym.

Raport „Nastolatki 3.0” znaleźć można pod linkiem: https://www.nask.pl/pl/aktualnosci/wydarzenia/wydarzenia-2019/1539,Mlode-smartfony-jak-sie-zyje-z-internetem-w-kieszeni.html?search=545744937

Zgłoszenia niebezpiecznych treści napotkanych w Internecie można natomiast dokonać na: https://dyzurnet.pl/. Tam też można znaleźć wiele materiałów edukacyjnych.

(BL)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do