Reklama

Więcej w Białymstoku do bujania i nie tylko w obłokach

03/04/2018 15:36

Już za kilka tygodni w parkach i na terenach zielonych w naszym mieście pojawią się nowe hamaki. Miasto rozstrzygnęło przetarg na dostawę i montaż sześciu hamaków. Przypominamy, że w ubiegłym roku mieszkańcy mieli do dyspozycji tylko dwa. Natomiast leżaków wciąż nie można się doprosić.

Wykonawca, firma Puczyński – Mała Architektura z Pruszkowa, zamontuje nowe hamaki w Parku Antoniuk, parku przy ul. Fredry i na zieleńcach przy stawach na ul. Marczukowskiej. Dzięki temu mieszkańcy będą mieć do dyspozycji więcej hamaków niż rok temu, bo wówczas Miasto realizowało pomysł sondażowo i udostępniło białostoczanom 3 hamaki.

Zamówione hamaki będą wykonane z wysokiej jakości materiałów, wytrzymałych i odpornych na intensywne użytkowanie i działanie czynników atmosferycznych.

Hamaki, które Miasto kupiło w zeszłym roku, cieszyły się dużym zainteresowaniem białostoczan. Dlatego teraz zwiększamy ich liczbę. Szczególnie zwracamy uwagę na jakość nowych hamaków, bo chcemy, żeby jak najdłużej służyły mieszkańcom – powiedział zastępca prezydenta Rafał Rudnicki.

Wykonawca zamówienia będzie miał 8 tygodni od podpisania umowy na montaż hamaków w wyznaczonych miejscach. W tym samym czasie na terenach rekreacyjnych miasta zostaną rozlokowane również hamaki, z których mieszkańcy korzystali w poprzednim sezonie. Jeden zostanie ustawiony w pobliżu placów zabaw w Parku Planty, drugi – w Parku Konstytucji 3 Maja.

Niestety, wciąż nie można się doprosić leżaków, które stanowiłyby uzupełnienie stref wypoczynkowych – między innymi tych z hamakami. Blisko trzy lata temu z takim pomysłem zwracał się do prezydenta radny PiS, Henryk Dębowski. Mieszkańcy, zdaniem radnego, mogliby nawet częściej i chętniej korzystać z miejskich przestrzeni, gdyby takie niewielkie elementy do rekreacji ustawiono choćby w białostockich parkach. Jednak wówczas prezydent nie zdecydował się na montaż ani leżaków, ani sam nie wpadł na pomysł z montażem hamaków. W odpowiedzi na interpelację radnego Dębowskiego stwierdził, że przecież mieszkańcy mają możliwość piknikowania oraz wypoczywania na trawie. I tyle wystarczy. Interpelacja została rozpatrzona negatywnie. Jednak radny Dębowski cieszy się, że w magistracie ktoś poszedł po rozum do głowy i przynajmniej pojawią się hamaki.

- Już w 2015 roku proponowałem panu prezydentowi podobne rozwiązanie, aby umożliwić mieszkańcom swobodny wypoczynek w parkach miejskich i zamontowanie w tym celu paru leżaków do wypoczynku na świeżym powietrzu. Niestety w tamtym czasie pomysł nie spotkał się z zainteresowaniem władz miejskich. Ale cieszę się, że po namyśle zdecydowano się umożliwić mieszkańcom wypoczynek na hamakach. Warto bowiem korzystać z dobrych wzorców z innych miast europejskich, gdzie taki wypoczynek jest na wyciągnięcie ręki – powiedział naszej redakcji radny Henryk Dębowski.

Wiadomo, że te trzy hamaki ustawione pod koniec ubiegłorocznego sezonu letniego bardzo przypadły mieszkańcom do gustu. W tym roku hamaków ma być jeszcze więcej. Szkoda, że obok nie będzie leżaków. Ale, dobre i to, co będzie. Teraz nie pozostaje nam nic innego, jak tylko czekać na cieplejsze dni. Jakby co, to wiosna powinna do nas przyjść już za tydzień, więc jest bliżej niż dalej.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: białystok.pl)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do