Włosi odwołali się od własnej oferty. Obwodnicę Łomży zbuduje kto inny

Impresa Pizzarotti, włoska firma, która wygrała przetarg na budowę fragmentu trasy Via Baltica, na pewno nie pojawi się na tym placu budowy. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad unieważniła wybór najkorzystniejszej oferty, bo doszło do niespotykanej wcześniej sytuacji. Wykonawca sam odwołał się od własnej oferty.

Jeszcze w marcu informowaliśmy o bardzo nietypowej sytuacji. Pierwszy raz Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad musiała rozpatrzyć odwołanie od oferty, którą wybrała jako najkorzystniejszą. To odwołanie wpłynęło po ponownym zresztą rozstrzygnięciu przetargu na budowę węzła Łomża Zachód do węzła Kolno, fragmentu trasy Via Baltica. Wcześniej kwestionował to rozstrzygnięcie inny z wykonawców, przed którym teraz stoi szansa na zyskanie kontraktu wartego blisko 500 milionów złotych.

- Dokładnie 10 dni po ponownym wyborze przez GDDKiA najkorzystniejszej oferty, jaką była ta przedstawiona przez firmę „Impresa Pizzarotti”, ta właśnie firma… odwołała się od decyzji o wyborze do Krajowej Izby Odwoławczej (KIO). W tej sytuacji 23 marca Oddział postanowił uwzględnić to odwołanie, mimo że podjęte przez GDDKiA działania były zgodne z prawem. W dniu 27 marca KIO umorzyło postępowanie, a GDDKiA Oddział w Białymstoku unieważnił dzisiaj czynności wyboru najkorzystniejszej oferty z dnia 5 marca br. Tym samym w przetargu zostało 7 ofert i spośród nich wybrana zostanie najkorzystniejsza – podał w komunikacie z 29 marca 2018 roku białostocki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Ten fragment trasy Via Baltica jest dość pechowy od początku. W lipcu 2017 roku, kiedy otwarto zgłoszone do przetargu oferty, okazało się, że 11 z nich spełnia kryteria określone przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. Wśród nich znalazła się firma Impresa Pizzarotti, która zdecydowała się wybudować wspomniany fragment trasy Via Baltica za blisko 450 milionów złotych. Natomiast w grudniu ubiegłego roku GDDKiA wybrała właśnie firmę Impresa Pizzarotti, ale zanim doszło do podpisania umowy, do Krajowej Izby Odwoławczej wpłynęło odwołanie innej firmy, która nie zgadzała się z takim rozstrzygnięciem. Przetarg zakwestionowało konsorcjum PORR S.A. wraz z Unibep S.A.

Być może teraz to ten oferent będzie miał okazję budować dość dużą i ważną arterię jaką jest węzeł Łomża Zachód do węzła Kolno. Odcinek ma 13 kilometrów i stanowi najważniejszą część obwodnicy Łomży wraz z mostem nad Narwią. Jak już wiadomo, drogowcy z Włoch, na pewno nie wejdą na plac budowy w związku z unieważnieniem wyboru najkorzystniejszej oferty.

Jak już informowaliśmy, postępowanie Impresa Pizzarotti najprawdopodobniej wynika z faktu zmiany kosztów realizacji inwestycji. Od lipca ubiegłego roku, kiedy otwarto pierwszy raz złożone w GDDKiA oferty, zarówno koszty pracy, jak i materiałów budowlanych były niższe niż obecnie. Wykonawca teraz mógł nie zrealizować inwestycji za prawie 450 milionów złotych. A w przypadku odstąpienia od podpisania umowy, straciłby aż 7 milionów złotych wpłaconych jako wadium. Z tego względu złożył odwołanie od własnej oferty, które zostało uwzględnione i tym samym wycofał się z przetargu nie tracąc tego wadium.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: GDDKiA)