Reklama

Włosy da się opanować

01/03/2014 11:12


Każdy zna to uczucie, kiedy zdejmując ubrania słyszy delikatne strzelanie, a po zgaszeniu światła nawet widzi iskry. A co z włosami? Każdy stoi w inną stronę i po spojrzeniu w lustro ma się wrażenie, że właśnie strzelił piorun. Wcale tak nie musi być! To wszystko jest do ogarnięcia!

Na początek trochę fizyki. Włosy naładowane są jonami dodatnimi, tak jak mikroskopijne fragmenty włókien tkanin, drobinki kurzu w ciepłym powietrzu, w suchych pomieszczeniach. Te niewidoczne gołym okiem cząsteczki wnikają w strukturę włosa i pojawia się problem. Jaki? Każdy włos stoi w inną stronę. W tym momencie działają prawa fizyki, bo jony o tym samym ładunku odpychają się. Nie ma co się więc dziwić, że i włosy odpychają się wzajemnie. Dlatego właśnie, kiedy patrzymy w lustro wyglądamy, jakby ktoś nas podłączył do prądu. Niestety, zima to pora roku, kiedy włosy łatwiej się elektryzują. Głównie ze względu na centralne ogrzewanie i noszenie czapki. Najbardziej podatne są włosy suche, czyste i mniej obciążone. Czy da się coś z tym zrobić?

Zgodnie z prawami natury

Jak to mówią: „Z naturą jeszcze nikt nie wygrał”. I bardzo dobrze, bo to nie wojna. Trzeba popatrzeć, co natura ma do zaoferowania w kwestii sterczących włosów. Po pierwsze: najprościej nosić czapkę z naturalnych włókien. Podobnie szczotka – najlepiej, by była wykonana z naturalnego włosia. Żadne plastiki, żadne metale, bo to tylko jeszcze bardziej rozjuszy nas przed lustrem. Natura i jeszcze raz natura! Po drugie: trzeba pić dużo wody. Tak! Wody, i to zimą! Przebywając w przegrzanych pomieszczeniach łatwo traci się wilgoć z organizmu, a to sprzyja elektryzowaniu się włosów. I po trzecie: podczas mycia włosów trzeba zafundować sobie odrobinę luksusu. Jaki to luksus? Masaż skóry głowy. Do tego akurat wcale nie jest potrzebny masażysta, bo tę czynność każdy może wykonać w wannie, nad wanną, pod prysznicem, a nawet nad zlewem. Kiedy głowa będzie już wymasowana, warto także spłukać ją chłodną wodą. Zamknie ona cebulki włosów, które nie będą łykały dodatnich jonów, powodujących sterczenie każdego włosa w innym kierunku.

Kiedy wszystko zawiedzie

Nie ma co panikować. Nie takie rzeczy i dramaty się zdarzają, ponieważ na wszystko są sposoby. Dlatego skuteczną metodą na elektryzujące się włosy jest regularne używanie kosmetyków nawilżających. Mogą być to specjalne szampony oraz odżywki do włosów. Należy wybierać produkty, które po użyciu spłukuje się z włosów. Nasz specjalista z salonu fryzjerskiego Ralf&Jack z pewnością doradzi, które z kosmetyków do elektryzujących się włosów są najlepsze. Szampony oraz odżywki i maseczki od Kérastase, L’Oréal Professionnel czy Matrix powinny skutecznie zapobiec ponownemu elektryzowaniu się. Trzeba tylko pamiętać, aby produkty zawierały ceramidy, proteiny i aminokwasy. Warto również nawilżać włosy kosmetykami na bazie jedwabiu, które mają działanie antystatyczne. Rafał Więcłowski z salonu fryzjersko-kosmetycznego Ralf&Jack Hair Spa Salon odpowie na wszystkie Wasze pytania. Wystarczy tylko napisać: [email protected].

(Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do