Wojewódzki konserwator zabytków pożegna się ze stanowiskiem?

Andrzej Nowakowski właściwie już może zacząć opróżniać biurko i pakować swoje rzeczy. Wojewoda Podlaski złożył wniosek o jego odwołanie. Teraz decyzja należy już do ministerstwa, które raczej nie będzie broniło wojewódzkiego konserwatora zabytków.

Informacja o odwołaniu Andrzeja Nowakowskiego z funkcji wojewódzkiego konserwatora zabytków pojawiła się wczoraj. Ale już przez wiele osób jest chwalona. Głównie dlatego, że praca osoby, która powinna dbać w pierwszej kolejności o zabytki była i jest źle oceniana przez wiele środowisk. Zwłaszcza przez Towarzystwo Opieki nad Zabytkami. Możliwe, że tym kierował się także Andrzej Meyer, wojewoda podlaski, skoro zdecydował się na odwołanie Nowakowskiego, który zajmował to stanowisko blisko 10 lat.

Ale tak być nie musi. W czasie, kiedy Andrzej Meyer był zastępcą prezydenta Białegostoku, Andrzej Nowakowski kilkoma decyzjami przeszkodził w realizacji planów obecnemu wojewodzie. Niektórzy twierdzą, że to odwet właśnie za te niedawne czasy. Na dodatek zupełnie już niedawno to właśnie Nowakowski zwracał uwagę Prezydentowi Białegostoku, że powołanie Miejskiego Konserwatora Zabytków odbyło się na podstawie konkursu, który nie spełniał wszystkich warunków formalno – prawnych. A że Tadeusz Truskolaski i Andrzej Meyer ze sobą współpracowali i współpracują, to taka sytuacja nie powinna dziwić. Często właśnie w taki sposób, czyli poza dotychczasowym miejscem pracy, kończyły osoby nie do końca lojalne.

Wojewoda Podlaski nie komentuje swojego pisma i nie chce tłumaczyć powodów, dla których zdecydował się wystąpić do Generalnego Konserwatora Zabytków z wnioskiem o odwołanie Nowakowskiego. Jedno jest pewne – powodów, dla których jest to uzasadnione na pewno nie zabraknie. Najbardziej wyrazistym jest pozwolenie na budowę Muzeum Archidiecezjalnego przy ulicy Warszawskiej, które kompletnie nie pasuje do zabytkowego otoczenia. Ale także i wydana zgoda na rozwieszenie reklam na zabytkowym kościele Św. Rocha.

Teraz sprawą Andrzeja Nowakowskiego będzie zajmowało się ministerstwo. Z naszych informacji wynika, że prawdopodobnie przychyli się do wniosku wojewody i pozwoli na odwołanie. Dopiero po tym oficjalnym działaniu poznamy nazwisko nowego wojewódzkiego konserwatora zabytków.

Przypominamy, że Andrzej Nowakowski najpierw był architektem miejskim w Białymstoku. Od 2006 roku pełni funkcję Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Na to stanowisko powołał go ówczesny wojewoda podlaski – Jan Dobrzyński.

(Cezarion/ Foto: BI-Foto)