Reklama

Wyniki late poll z 90 proc. komisji dają zwycięstwo Andrzejowi Dudzie

13/07/2020 08:01

Tak jak przewidywali dziennikarze, wstępne wyniki sondażu exit poll pracowni Ipsos, były niedoszacowane dla Andrzeja Dudy. Stąd po godz. 2.00 w nocy, kiedy pojawiły się wyniki late poll, zawierające już dane z 90 proc. komisji obwodowych, było wiadomo, że swój wynik Andrzej Duda znacząco poprawił.

Członkowie i sympatycy Platformy Obywatelskiej z dużą nadzieją oczekiwali wyników z zakończonej kampanii prezydenckiej. Wstępne dane exit poll z pracowni Ipsos pokazywały nieznaczną różnicę i obydwaj kandydaci mówili, że trzeba poczekać na dane z komisji obwodowych. Bo te wstępnie podane dane, to były dane sondażowe i tu granica błędu była tak duża, że nie wiadomo było, komu w ostateczności przypaść miało zwycięstwo w zakończonym wyścigu wyborczym.

Komentatorzy, dziennikarze i publicyści, od razu przewidywali, że to wyniki Andrzeja Dudy są niedoszacowane. Tak bowiem było w pierwszej turze wyborów, w której pierwsze dane exit poll były niższe od faktycznego wyniku, który przekazała finalnie Państwowa Komisja wyborcza. W drugiej turze wyborów również urzędujący prezydent wygrywał o włos w sondażu exit poll, ale już około godz. 2.00 w nocy różnica głosów pomiędzy Andrzejem Dudą, a Rafałem Trzaskowskim znacząco się zwiększyła na korzyść tego pierwszego.

W tych nocą podanych danych late poll, w których zawarte już były dane z 90 proc. komisji obwodowych, okazało się, że Andrzej Duda zdobył 51 proc. poparcia wyborców. Jego konkurent Rafał Trzaskowski zmniejszył swoje poparcie do 49 proc. I ta sytuacja oznacza, że z dużą dozą prawdopodobieństwa, graniczącą z pewnością, można powiedzieć, że Andrzej Duda pozostanie prezydentem Polski do 2025 roku.

Ostateczne wyniki wyborów powinny być znane najprawdopodobniej w poniedziałek, 13 lipca. Ogłosi je Państwowa Komisja Wyborcza. Wówczas powinny spłynąć wszystkie dane ze wszystkich komisji, zarówno z Polski, jak i zza granicy. Przedstawiciele opozycji i zwolennicy Rafała Trzaskowskiego już zapowiedzieli skargi wyborcze, o których będzie musiał rozstrzygnąć Sąd Najwyższy.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: Facebook/ Andrzej Duda)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do