Już za kilka dni Krzysztof Suchowierski rozpocznie niezwykłą podróż. Aby odwiedzić Polaków mieszkających na odległym krańcu Rosji, białostoczanin pokona rowerem tysiące kilometrów. W najbliższy poniedziałek wszyscy będziemy mogli kibicować naszemu podróżnikowi podczas startu spod wieży ratusza.
Nasz bohater wyruszy w swoje tournée chwilę po odegraniu hejnału. W ciągu kilku najbliższych tygodni ma zamiar pokonać 5 tys kilometrów, poruszając się tylko i wyłącznie za pomocą jednośladu. Wyprawę zakończy w miejscowości Białystok, położonej w samym środku syberyjskiej tajgi. Miasteczko założyli polscy katolicy z Białostocczyzny i Wileńszczyzny. Ich potomkowie żyją tam do dziś, podtrzymując dawne tradycje. Krzysztof osobiście dostarczy listy napisane przez uczniów Szkoły Podstawowej nr 5.
Zadanie nie należy do łatwych. Wszyscy, którzy chcieli by dodać otuchy podróżnikowi będą mieli ku temu niepowtarzalną okazję już w poniedziałek.
- Zapraszam wszystkich rowerzystów, aby przez krótki odcinek potowarzyszyli mi w tej podróży – zachęca Krzysztof Suchowierski.
Wyprawa zakończy się w połowie października. Białostoczanin do domu powróci koleją transsyberyjską.
Redakcja Faktów Białystok, jako patron medialny trzyma kciuki za powodzenie przedsięwzięcia. Wszystkie informację na temat przygotowań do wyjazdu są zawarte na portalu Facebook.
Komentarze opinie