Z Hotelu Turkus zniknie czerwono-biała blacha falista

Hotel Turkus to jeden z najbardziej rozpoznawalnych budynków w Białymstoku. Niebawem zmieni się nie do poznania. Jak się dowiedzieliśmy, właściciele zaplanowali remonty, które w efekcie nadadzą zupełnie nowy wygląd Hotelowi. Po pierwsze – zniknie czerwono-biała blacha falista.

Chyba nie ma w Białymstoku nikogo kto nie znałby budynku przy ulicy Jana Pawła. Charakterystyczny obiekt, z którego jeszcze od lat dziewięćdziesiątych nadaje Radio Jard, w zasadzie nie zmienił się od momentu pierwszej audycji. Czerwono-biała blacha falista, którą obity jest Hotel Turkus często była też obiektem żartów i kpin z gustu właściciela. Był nim przez wiele lat Jarosław Dziemian, który jeszcze na początku lat 90-tych ubiegłego wieku założył firmę Jard, zaś hotel Turkus był jednym z pierwszych poważniejszych biznesów tego przedsiębiorcy.

On sam nigdy nie przejmował się komentarzami odnośnie gustu, jak też i wykonania czerwono-białej elewacji swoich obiektów. Podkreślał swoje przywiązanie do tych kolorów, jak też i dzielnie stawiał czoła różnym przeciwnościom losu i zmieniającej się rzeczywistości biznesowej. Zresztą Turkus nie był jedynym obiektem Jardu, który pokrywała czerwono-biała blacha falista. Tak samo elewacja wygląda w Kompleksie nad Zalewem w Wasilkowie, w Czarnej Białostockiej i w innych miejscach. Po śmierci właściciela firmę prowadzą członkowie jego rodziny – córki z mężami i żona. I to od nich dowiedzieliśmy się, że powoli obiekty Jardu będą zmieniały wygląd.

- W tej chwili jesteśmy na etapie przygotowania remontu. Hotel Turkus będzie miał inną elewację. Zniknie ta blacha falista. Zmieni się też wnętrze i budynek będzie nieznacznie przebudowany. Potrzebujemy jeszcze odrobinę czasu, a sam remont przeprowadzimy etapami. To dość duży wydatek i prace zaplanowaliśmy tak, aby zmiany zacząć jeszcze w tym roku – mówi naszej redakcji Urszula Dziemian – Snarska.

Jak ustaliliśmy, najpierw będą remontowane wnętrza Hotelu Turkus. W tej chwili przedsiębiorcy czekają na stosowne pozwolenia i decyzje, aby móc zacząć prace. Zmiana elewacji ma się odbyć w zasadzie na samym końcu. Jednak w tej chwili nikt jeszcze nie zdradza, jak będzie wyglądał Turkus po zakończeniu wszystkich prac.

- Musimy się zmieniać, bo i oczekiwania gości się zmieniły. Hotel jest w bardzo dobrym miejscu, naokoło także wszystko jest świetnie zagospodarowane. Mamy też dogodny dojazd do obiektu – dodaje Urszula Dziemian – Snarska.

Po śmierci dotychczasowego właściciela nie było łatwo przejąć wszystkich obowiązków. Jednak udało się powoli nad wszystkim zapanować, bo firma Jard posiada wiele obiektów i działalności. I właśnie dlatego nie wszystko da się zmienić od razu, trzeba to robić po kolei.

Z pewnością Hotel Turkus był i jest jedną z wizytówek tego przedsiębiorstwa. Niebawem będzie zmieniał wygląd, choć właśnie taki jak obecnie utarł się w świadomości mieszkańców Białegostoku, jak i w przestrzeni publicznej. Być może niebawem dowiemy się, jak będzie wyglądał Turkus po remoncie, a na pewno postaramy się zdobyć wizualizację.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska)