
Wykonawca lada moment będzie mógł wejść na teren budowy i rozpocząć prace drogowe na kilkunastukilometrowym odcinku wiodącym z Sokółki do przejścia granicznego w Kuźnicy. Wojewoda podlaski właśnie podpisał decyzję ZRID, która pozwala na rozpoczęcie robót drogowych.
Chociaż mamy grudzień i astronomiczną zimę, to warunki atmosferyczne, przynajmniej na chwilę obecną, pozwalają na prowadzenie robót drogowych w wielu miejscach. W województwie podlaskim wkrótce będzie można je prowadzić w kolejnym miejscu. Dokładniej będzie budowana droga do przejścia granicznego w Kuźnicy z Sokółki. Będzie to szeroka arteria, mająca w części parametry drogi ekspresowej. Co szczególnie powinno cieszyć mieszkańców wszystkich miejscowości położonych przy tej trasie. Bo droga stanie się dużo bardziej bezpieczna.
Obecnie przejście drogowe w Kuźnicy jest zamknięte i pozostanie zamknięte jeszcze jakiś czas. Jak długo? Na razie nie wiadomo. Możliwe, że do czasu, aż Białoruś przestanie prowadzić wojnę hybrydową przeciwko Polsce z udziałem nielegalnych migrantów i stosować różnego rodzaju prowokacje dla destabilizowania sytuacji na granicy polsko – białoruskiej. Jednak wcześniej, czy później, takie działania ze strony Białorusi na pewno się skończą i sytuacja wróci do normy. I wtedy na pewno bardzo przyda się nowa droga prowadząca do przejścia granicznego w Kuźnicy. Przecież kiedy przejście było czynne, ruch samochodowy był tam bardzo duży.
Taka droga powstanie. Wojewoda podlaski właśnie podpisał decyzję o zezwoleniu na inwestycję drogową, czyli tak zwany ZRID. Pozwala on szybko podjąć działania wykonawcom robót drogowych. W zasadzie można powiedzieć, że od momentu podpisania ZRID-u, drogowcy mogą wchodzić już na plac budowy i zaczynać inwestycję. Obecne warunki pogodowe na to na pewno pozwalają.
- Odcinek będzie sobie liczył prawie 15,8 km, z tego prawie 10,6 km będzie wykonywana w standardzie drogi ekspresowej. Natomiast ten odcinek, który biegnie od przejścia granicznego poprzez kolejne ponad 5 km będzie w standardzie drogi o przyspieszonym ruchu, czyli każdy z tych przewidzianych do budowy odcinków tej drogi, będzie posiadał co najmniej dwa pasy ruchu w każdym kierunku. Cieszymy się, że ten odcinek, tak przed tymi zaburzeniami, które obserwujemy od ponad roku, związanymi z tym nasileniem migracyjnym wywołanym przez władze Białorusi, będzie mógł, jeżeli ruch zostanie tam przywrócony, jeżeli inwestycja zostanie zrealizowana, będzie przebiegać w takim standardzie, jakim byśmy oczekiwali. Mamy nadzieję, że sytuacja międzynarodowa w tym czasie się już znormalizuje – powiedział wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski.
I przekazał, że jest zadowolony, iż ta inwestycja drogowa będzie mogła być realizowana. Oczekiwali jej nie tylko mieszkańcy, ale także różne instytucje. Tym bardziej, że do realizacji jest przewidziany punkt do obsługi ponad 800 samochodów ciężarowych i około 200 osobowych. Będzie to powiązane z systemem ruchu granicznego, na przejściu w Kuźnicy, co pozwoli rozładować ruch i ewentualne zatory. Odciążony dzięki temu będzie odcinek krajowej 19-tki, po którym kierowcy będą mogli normalnie jeździć, jak to powinno być w ruchu lokalnym.
- Dzięki decyzji ZRID możemy przekazać teren budowy wykonawcy, dzięki ZRID-owi może on praktycznie natychmiastowo wejść na roboty budowlane. Trzeba zauważyć, że na dzień dzisiejszy, zgodnie z kontraktem, mamy okres zimowy. Natomiast, jeżeli pogoda taka jak dzisiaj będzie się utrzymywać, to wydaje się, że te roboty powinny zacząć się wcześniej niż przewiduje to kontrakt zimowy, czyli przed 15 marca. Tak, że należy się spodziewać, że przekazanie terenu, jeśli chodzi o Generalną nastąpi bardzo szybko i wykonawca, mając na uwadze bardzo napięte terminy realizacji, które przewidują, że oddanie drogi nastąpi do 2024 roku, będzie zmuszony do realizacji robót jak najszybciej przewidzianych w tym działaniu – powiedział Tomasz Wróblewski, zastępca dyrektora Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Oddziału w Białymstoku.
Wartość inwestycji jest oszacowana na ponad 526 milionów złotych brutto. I białostocka GDDKiA jest przekonana, że te koszty już bardziej nie wzrosną. Tak samo, jak ma nadzieję, że ten blisko 16-kilometrowy odcinek drogi z Sokółki do przejścia granicznego w Kuźnicy uda się oddać kierowcom do użytku w 2024 roku. Będzie to już kolejna duża inwestycja drogowa w województwie podlaskim.
(Cezarion/ Foto: GDDKiA oraz PUW)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie