Za przegląd stanu technicznego niektórych dróg zapłacimy ponad 20 tys. złotych

Przez 14 tygodni od dnia podpisania umowy z wykonawcą, sprawdzany będzie stan techniczny niektórych dróg w Białymstoku. Za ten przegląd z budżetu miasta zapłacimy ponad 20 tys. złotych. Kilka dni temu Miasto Białystok rozstrzygnęło przetarg na takie usługi.

Nie tylko budowa i remont dróg jest ważna. Bo po ich wybudowaniu lub remoncie trzeba jeszcze zadbać, aby były funkcjonalne. I jak to bywa ze wszystkim, tak samo jest i z drogami, z biegiem czasu ulegają uszkodzeniu. Niektóre zawierają usterki, inne jeszcze znaczące ubytki spowodowane warunkami atmosferycznymi, albo innymi zdarzeniami losowymi. Stąd też każdego roku odbywają się przeglądy stanu technicznego dróg, żeby później na podstawie także tych danych można było zaplanować remonty lub modernizacje.

W tym roku jeden z takich przeglądów rozpocznie się lada moment. W minioną środę Miasto Białystok rozstrzygnęło przetarg na usługi związane właśnie tego rodzaju. Wiadomo już zatem, że zapłacimy za to z budżetu miasta ponad 23 tys. złotych firmie z Tarnowa. Będzie ona miała 14 tygodni na to, aby sprawdzić, opisać i udokumentować stan białostockich dróg. Choć nie tylko, ponieważ do obowiązków wykonawcy tego przeglądu należeć będzie też sprawdzenie całego pasa drogowego, z zatokami autobusowymi i parkingowymi, stanu chodników, ścieżek rowerowych, dróg serwisowych, poboczy, a nawet studzienek ściekowych. Do tego wykonawca będzie musiał sprawdzić czy właściwie ustawione jest oznakowanie drogowe i dokładnie sfotografować ekrany akustyczne na całej ich długości.

„Przeglądem objęte będą drogi o łącznej długości 507,65km:

- drogi krajowe (3szt.) o łącznej długości 27,50km (w tym 18,70km stanowią drogi dwujezdniowe),

- drogi wojewódzkie (4szt.) o łącznej długości 32,46km (w tym 23,48km stanowią drogi dwujezdniowe),

- drogi powiatowe (40szt.) o łącznej długości 89,05km (w tym 24,31km stanowią drogi dwujezdniowe, a 0,10km stanowią drogi gruntowe),

- drogi gminne (710szt.) o łącznej długości 308,81km (w tym 13,88km stanowią drogi dwujezdniowe, a 34,67km stanowią drogi gruntowe),

- drogi utwardzone (135szt.) nie zaliczone do kategorii dróg publicznych o łącznej długości 49,83km (w tym 5,80km stanowią drogi dwujezdniowe).

Przegląd okresowy (roczny) stanu technicznego węzła drogowego – skrzyżowanie drogi krajowej Nr 8 z drogą wojewódzką Nr 676 w Porosłach gm. Choroszcz pow. białostocki, leżącego poza granicami Miasta Białystok, należy na odcinku GDDKiA oraz na odcinku PZDW” – czytamy w Biuletynie Informacji Publicznej urzędu miejskiego w Białymstoku.

Jak widać nie tylko budowa dróg kosztuje, albo remonty czy przebudowa. W ciągu roku białostoczanie płacą za przeglądy, czy serwisy, które po prostu trzeba wykonywać. Im więcej jest dróg, tym wyższe są koszty ich utrzymania. I nie tylko z powodu obowiązkowych przeglądów czy koniecznych napraw. Płacimy w końcu też za odśnieżanie, zamiatanie oraz za energię elektryczną ulicznych latarni.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: DDB)