Reklama

Żadnych wycinek w lesie. Kropka.

09/09/2017 10:41

W obronie drzew Lasu Zwierzynieckiego staje Stowarzyszenie Miasto Mieszkańców. Domaga się, by prezydent dotrzymał danego ponad dwa lata temu słowa. Nie zgadza się na modernizację w wersji przygotowanej przez magistrat, bo całość można zorganizować z zachowaniem istniejących ścieżek i w taki sposób, aby nie trzeba było usuwać żadnych drzew.

Na początku sierpnia tego roku Miasto Białystok ogłosiło przetarg na opracowanie dokumentacji projektowej oraz budowę i przebudowę ciągów pieszych i rowerowych na obszarze Lasu Zwierzynieckiego. Mają to być łącznie cztery alejki. I pewnie nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie fakt, że podczas prac modernizacyjnych pod topór pójdą drzewa. Co bardziej dziwi, do niedawna Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska pozwalała na budowę dwóch alejek. Ale prezydent chce wybudować cztery, które doprowadzą między innymi do ulicy Świerkowej i do 11 Listopada.

Takiej inwestycji sprzeciwia się bardzo mocno Stowarzyszenie Miasto Mieszkańców. Już dwa tygodnie temu na biurko prezydenta trafiło pismo od działaczy. Domagają się w nim dochowania danego mieszkańcom słowa. Przypominamy, że ponad dwa lata temu, po licznych protestach mieszkańców odnośnie ingerencji w przyrodę Lasu i rezerwatu Zwierzynieckiego, prezydent złożył publiczną deklarację i wydał oświadczenie, w którym obiecał, że wycinka drzew nie nastąpi i że nie będą budowane żadne nowe ścieżki.

- Stanowczo sprzeciwiamy się próbom ponownej ingerencji w przebieg ścieżek w Lesie Zwierzynieckim, która to ingerencja wiąże się z wycinką drzew. Żądamy, by pan Prezydent stosował się do własnych zapewnień gdzie stwierdził m.in. że: „Odpowiadając na głosy mieszkańców dotyczące Zwierzyńca przedstawiamy propozycję rozwiązania:

- nie będzie wycinki drzew na terenie Rezerwatu – zgodnie z obietnicą zastępców prezydenta Białegostoku,

- nie powstaną zupełnie nowe ścieżki na terenie Lasu Zwierzynieckiego, których powstanie oznaczało wycinkę ok. 500 drzew,

- poprawione zostaną wybrane, istniejące ścieżki(...)” – piszą teraz do prezydenta aktywiści ze Stowarzyszenia Miasto Mieszkańców przypominając mu jego własne deklaracje sprzed dwóch lat.

Trudno się dziwić takiemu stanowisku. Wkrótce bowiem ma się rozpocząć przebudowa ulicy Wiosennej, która pochłonie znaczną liczbę drzew. Kompleks leśny na tym obszarze znacznie się przerzedzi. Ale co równie ważne, nowe drogowe ciągi komunikacyjne połączą tereny i obiekty położone w pobliżu Lasu Zwierzynieckiego, w tym kampus Uniwersytetu w Białymstoku.

- Nie możemy biernie przyglądać się próbom niszczenia leśnego ekosystemu zważywszy na fakt, że ta ingerencja będzie oddziaływała na cały Rezerwat Przyrody „Las Zwierzyniecki”, a oprócz tego w niedalekiej odległości – przy ulicy Wiosennej – powstaje inwestycja wymagająca wycięcia dużej ilości drzew rosnących wzdłuż niej – czytamy w piśmie aktywistów ze Stowarzyszenia Miasto Mieszkańców.

Jeśli pismo i apel działaczy nie pomoże w walce o zachowanie drzewostanu w Lesie Zwierzynieckim, być może pomogą ekolodzy. Są bardzo aktywni kilkadziesiąt kilometrów dalej na południe od naszego miasta. W Puszczy Białowieskiej przebywają od kilku miesięcy. Pora, aby część z nich przyjechała do Białegostoku. Tu także drzewom stanie się krzywda, jeśli prezydent zechce zrealizować swój plan na budowę nowych ścieżek, zamiast obiecanych dwóch i to na dodatek po istniejących szlakach.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-Foto)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do