Reklama

Zamek w Tykocinie: rekordowa liczba zwiedzających, sukces kuchni pogranicza, rozbudowa

18/01/2020 15:41

Tak właśnie upłynął 2019 rok. Jak ocenia menadżer Łukasz Nazarko (na zdjęciu), to było udanych dwanaście miesięcy, plany zostały zrealizowane. W nowym roku wyzwań również będzie sporo.

Tykociński zamek to jedna z wizytówek naszego regionu, do którego ciągną rzesze zwiedzających. W 2019 muzeum odwiedziło aż 30 tysięcy turystów, zarówno z Polski, jak i z zagranicy - poznało historię zamku, obejrzało zgromadzone na przestrzeni lat eksponaty i zajrzało do ukrytych na co dzień sal i komnat zamkowych.

Duży w tym udział młodzieży szkolnej, co szczególnie nas cieszy. Tym bardziej, że młodzież z ogromnym zaangażowaniem uczestniczyła w lekcjach żywej historii. Niezmiennie, jak co roku, zapraszamy gości na zwiedzanie zamku z naszymi niezastąpionymi przewodnikami. To oni zdradzą wam niejedną tajemnicę skrywaną przez zamkowe mury - zachęca Łukasz Nazarko.

Podsumowując miniony rok podkreśla, że z dużym powodzeniem zamkowa restauracja zaspokajała apetyty konsumentów. Ogromna w tym zasługa szefa kuchni Marcina Połojko, który tworząc menu, czerpie inspiracje z historycznych receptur i regionalnych produktów serwując m.in. staropolskie potazie czy tatarskie czebureki. To tu, w Restauracji Zamkowej, serwowane są także tradycyjne, białostockie cebularze - białysy (zwane bialystokerami).

Od lat stawiamy na dania z gęsiny. Dlaczego? Kto raz spróbował gęsiego udka, ten zrozumie. Smakosze tego dania co roku mają okazję uczestniczyć w jesiennych edycjach "Gęsiny na św. Marcina", czyli spotkaniach z gęsiną i folkową muzyką jazzową w rolach głównych. W 2019 przybyli tłumnie, za co dziękujemy. Jak co roku wzięliśmy także udział w ogólnopolskim festiwalu "Restaurant Week" i już zapraszamy na kolejną odsłonę w 2020. Postaramy się zaskoczyć historyczno - kulinarną ciekawostką na talerzu - mówi nasz rozmówca.

2019 to także sukces organizowanych imprez. Do najliczniejszych należało "Auto-Cafe", współorganizowane wraz z pasjonatami motoryzacji ze studia detailingowego "Nie mam czasu, myję auto". Zamkowy dziedziniec wypełniły klasyki światowej motoryzacji - prawdziwa gratka dla koneserów czterech kółek. Ale nie tylko. Ostatnia edycja była rozszerzona o część motocyklową.

Zamek prowadzi także działalność noclegową.

Odwiedza nas coraz więcej gości, dlatego postanowiliśmy odbudować kolejne skrzydło zamku, aby przeznaczyć je na kolejne pokoje hotelowe. Aktualnie prowadzone są wewnątrz prace wykończeniowe, po ich zakończeniu w naszej ofercie pojawi się aż 50 miejsc noclegowych, każde z widokiem na spokojną dolinę Narwi - zapowiada Nazarko.

Rok 2020, twierdzi menadżer, zapowiada się równie interesująco co poprzedni. Oprócz stałych punktów w programie, z organizacją szturmu na czele,  stale ma być rozwijana oferta klimatycznych wesel i imprez okolicznościowych.

Stawiamy także na wypoczynek w duchu slow - dodaje Łukasz Nazarko.

I wskazuje, że Podlasie według prognoz branży turystycznej będzie jednym z popularniejszych kierunków w zbliżającym się roku. Ma nadzieję, że atuty naszego regionu, w tym planowane uruchomienie żeglugi pasażerskiej po Narwi w ramach inicjatywy Gmin Narwiańskich, zostaną odkryte przez kolejnych gości.

(Piotr Walczak / Foto: Arch. pryw.)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do