
Tylko do końca miesiąca prof. Ewa Iżykowska-Lipińska będzie kierowała największą placówką kultury w województwie podlaskim. Z dniem 30 listopada bowiem odchodzi ze stanowiska. Informacja w tej sprawie została dziś rano przekazana lokalnym mediom.
Nie wiadomo jeszcze co będzie od 1 grudnia, ponieważ Opera i Filharmonia Podlaska z tym dniem straci dyrektora. Ktoś będzie musiał pokierować placówką kultury – największą i najdroższą placówką kultury w województwie podlaskim. Jak przekazała w poniedziałek, 23 listopada, rzeczniczka marszałka województwa podlaskiego, prof. Ewa Iżykowska-Lipińska złożyła rezygnację ze stanowiska.
- Szanowni Państwo, informuję, że pani prof. Ewa Iżykowska-Lipińska złożyła rezygnację z funkcji Dyrektora Naczelnego i Artystycznego Opery i Filharmonii Podlaskiej - Europejskiego Centrum Sztuki im. S. Moniuszki w Białymstoku z dniem 30 listopada 2020 r. Powodem rezygnacji są względy osobiste – poinformowała krótko Izabela Smaczna-Jórczykowska, rzecznik prasowy Marszałka Województwa Podlaskiego.
Ostatnio wokół opery podlaskiej zrobiło się mało ciekawie, a to z powodu skarg pracowników. Czarę goryczy przelało wydarzenie z końca października tego roku, kiedy podczas próby do spektaklu doszło do wypadku. Dyrektor miała nie podjąć rozmowy z artystami, bo zamknęła się w swoim gabinecie i nie chciała ani otworzyć drzwi, ani porozmawiać o czymkolwiek. Na miejsce została wezwana Policja i dopiero wówczas udało się nawiązać kontakt osobisty i podjąć rozmowę z szefową placówki.
Po tym zdarzeniu kontrolę w operze zdecydował się wszcząć marszałek województwa podlaskiego, który nadzoruje instytucję, ale także i Inspekcja Pracy. Bo dodatkowo wyszło na jaw, że artyści, którzy odbywali próby do spektaklu, nie mieli podpisanych umów. Umowy zostały podpisane dopiero po wypadku, w wyniku którego jedna z tancerek trafiła do szpitala.
Na razie o tym, kto będzie kierował Operą Podlaską, wiadomo niewiele więcej. Być może będzie coś więcej wiadomo jeszcze w tym tygodniu. Marszałek województwa podlaskiego ma zwołać konferencję prasową, na której poinformuje, czy przyjmie rezygnację dyrektorki, ewentualnie przekaże, jak placówka będzie działała zanim zostanie rozpisany nowy konkurs na stanowisko dyrektora opery.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: wrotapodlasia.pl)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie