Reklama

Aby walczyć ze smogiem, trzeba znać jego źródła

28/08/2017 15:37

Na początku tego roku tematem numer jeden w mediach był smog. Pomiary ze stacji kontrolnych wskazywały, iż stężenia szkodliwych dla zdrowia pyłów znacznie przekraczały normy. Nie tylko na Śląsku, ale i w naszym mieście. I nie były to sytuacje jednostkowe. Wtedy też - jak pisaliśmy w połowie stycznia - zdaniem miejskich radnych i obecnych na posiedzeniu Komisji Zagospodarowania Przestrzennego i Ochrony Środowiska białostoczan trzy punkty badania jakości powietrza to w stolicy Podlasia zdecydowanie za mało. Bo groźny i trujący smog musi być badany i stopniowo ograniczany. Również zdaniem ekspertów więcej czujników może pomóc w walce ze smogiem.

Co zasługuje na uwagę, to że w Białymstoku trzy stacje pomiarowe są rozmieszczone tak, że w żaden sposób nie odzwierciedlają stanu powietrza w całym mieście. Znajdują się bowiem stosunkowo blisko siebie, w jego centralnej oraz wschodniej części, przy ulicach: Waszyngtona 16, Warszawskiej 75A, 42 Pułku Piechoty 80. Sytuacja na wielu osiedlach zatem jest niewiadoma.

Tymczasem czujniki monitorujące jakość powietrza to ważne narzędzie w walce ze smogiem. Polska znajduje się wśród krajów o najwyższym poziomie zanieczyszczenia powietrza pyłem zawieszonym w Europie. Według informacji Europejskiej Agencji Środowiska w 2013 roku zanieczyszczenia powietrza przyczyniły się do śmierci ponad 48 tysięcy osób w Polsce.

Większa liczba czujników na danym obszarze może pomóc w zlokalizowaniu źródeł problemu. Na terenie Białegostoku są jednak tylko trzy stacje pomiarowe. Dodatkowe urządzenia monitorujące jakość powietrza mogłyby pomóc w odnalezieniu konkretnego źródła zanieczyszczenia, którym może być np. zakład przemysłowy, ruch samochodowy na danej ulicy czy nielegalne spalanie śmieci przez osobę prywatną. Wzorem dobrych praktyk może być Opalenica (województwo wielkopolskie), miasto liczące 16 tysięcy mieszkańców, gdzie zamontowano pięć czujników jakości powietrza.

Punkty kontrolne mogą stanowić ważne narzędzie dla miasta, które decyduje się wprowadzać w życie koncepcję zrównoważonego rozwoju. Dzięki takim stacjom, w razie przekroczenia dopuszczalnego stężenia zanieczyszczeń, władze samorządowe mają szansę podjąć działania mające na celu poprawę jakości powietrza. Mogą to być zarówno rozwiązania krótkoterminowe (np. darmowa komunikacja miejska w dniu, gdy poziom zanieczyszczeń w powietrzu jest bardzo wysoki), jak i długofalowe - choćby odpowiednie rozmieszczenie zieleni miejskiej czy dofinansowanie do wymiany pieców w domach jednorodzinnych.

Z czujników mogą skorzystać również sami mieszkańcy, którzy dzięki nim zostaną poinformowani, czy aktywność na zewnątrz jest bezpieczna. W razie potrzeby mogą też zaopatrzyć się w maski antysmogowe.

Organizatorzy konkursu Eco-Miasto zwracają uwagę, że troska o zapewnienie mieszkańcom czystego powietrza to ważny element koncepcji zrównoważonego rozwoju miast.

Nasza redakcja kilkakrotnie podpytywała białostocki magistrat, czy nie zechciałby stanąć w szranki z innymi samorządami. Odpowiedź zawsze sugerowała, że urzędnicy będą się nad tym zastanawiać. A w dotychczasowych edycjach wzięło udział prawie stu uczestników. Organizatorzy otrzymali w sumie 169 formularzy zgłoszeniowych. 34 miasta zostały nagrodzone lub wyróżnione.

Organizatorami projektu są Ambasada Francji w Polsce oraz Centrum UNEP/GRID-Warszawa. Eco-Miasto jest realizowane we współpracy z Renault Polska, SAUR Polska, Saint-Gobain, SUEZ Polska, ENGIE oraz Grupą EDF reprezentowaną przez EDF Polska, DK Energy i TIRU, a także Wspólnie - Fundacją LafargeHolcim.

W zmaganiach od wielu lat biorą udział zarówno duże aglomeracje, jak i mniejsze ośrodki. Do tej pory tylko jedno miasto z województwa podlaskiego otrzymało wyróżnienie w konkursie. W ubiegłorocznej - czwartej edycji - Hajnówka została doceniona w kategorii gospodarka wodna za udział w projekcie "Rozbudowy transgranicznego systemu oczyszczania ścieków w zlewni rzeki Bug (Zachodni)".

Wśród kryteriów oceny w nowej kategorii - zieleń a powietrze - znajdą się realizowane przez samorządy miast inicjatywy oraz dobre praktyki kształtowania zieleni miejskiej i zarządzania nią na rzecz poprawy jakości powietrza, adaptacji do zmian klimatu, a także inne działania pozytywnie wpływające na jakość życia mieszkańców (pozostałe kategorie to mobilność zrównoważona, gospodarka wodna, gospodarka odpadami, efektywność energetyczna budynków, systemy energetyczne).

W tym roku dwa miasta najlepsze w kategorii zieleń a powietrze (jeden ośrodek o wielkości do 100 tysięcy mieszkańców, a drugi powyżej tej liczby) otrzymają czujnik zanieczyszczenia powietrza od firmy ENGIE. Zostanie on zamontowany w miejscu wybranym wspólnie ze zwycięskimi miastami. Zgłoszenia do konkursu można przesyłać za pomocą formularzy dostępnych na stronie www.eco-miasto.pl. Jest na to czas do 16 października.

System czujników od firmy ENGIE zamontowano już w gminie Opalenica, gdzie każdy może poznać aktualne dane o jakości powietrza dzięki internetowej platformie, na której dostępne są pomiary z pięciu różnych punktów w mieście.

(Piotr Walczak / Foto: BI-Foto)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do