Allstars Jagiellonia wróciła z Chicago

Dzień Polskiej Wspólnoty w USA w którym brali udział byli piłkarze klubu z Białegostoku zakończył się remisowym wynikiem w meczu z silnie wzmocnioną drużyną AAC Chicago Eagles. Jagiellończycy zremisowali 1:1, zaś bramkę dla białostoczan zdobył bezpośrednio z rzutu rożnego Robert Speichler.

Była to już trzecia w przeciągu 15 lat wizyta piłkarzy w Ameryce Północnej. Poprzednie wizyty odbyły się w 2009 i 2010 roku. Tym razem wydarzenie to stało pod dużym znakiem zapytania, ponieważ od wczesnych godzin porannych na terenie sportowej aglomeracji chicagowskiej przechodziły ulewne deszcze i burze a zgodnie z amerykańskim prawem podczas burzy nie wolno uprawiać żadnej aktywnej ruchowej na świeżym powietrzu.

Na szczęście opady zmalały na tyle, że sędzia tego spotkania zezwolił na zawody. Od początku meczu inicjatywę posiadali białostoczanie ale wzmocniona byłymi reprezentantami kraju Pawłem Brożkiem, Aleksandrem Głowackim, Tomaszem Kłosem i Marcinem Wasilewskim groźnie kontratakowali i po jednej takiej akcji objęli prowadzenie ale chwilę później wyrównał Robert Speichler bezpośrednim strzałem z rzutu rożnego. Wynik 1:1 nie zmienił się już do końcowego gwizdka sędziego.

W drużynie Jagiellonii oprócz strzelca bramki zagrali m.in. Mariusz Lisowski, Jacek Chańko, Marek Citko, Samuel Tomar, Marcin Manelski, Tomasz Bernatowicz, Zbigniew Kowalski i Wojciech Szpakowski. Z Orlando na mecz doleciał były jagiellończyk Everton Pereira, bramki strzegł Maciej Kudrycki, a gościnnie zagrał dobrze znany z polskich boisk Olgierd Moskalewicz. Z trybun natomiast białostocką drużynę dopingowali byli piłkarze Jagiellonii Jarosław Gierejkiewicz i Sławomir Głębocki.

Za to już po meczu publiczność zgromadzona na obiekcie, mogła zrobić zdjęcie z piłkarzami porozmawiać i powspominać stare czasy.

- Świetnie wykorzystany czas, mnóstwo znajomych z Białegostoku, dobry mecz. Pogoda trochę popsuła szyki organizatorom ale i tak duże brawa dla nich bo logistycznie i organizacyjnie byli przygotowani na medal – podsumowuje Mariusz Lisowski, kapitan i najstarszy zawodnik drużyny.

Wyjazd na Dzień Polskiej Wspólnoty do Stanów Zjednoczonych nie byłby możliwy, gdyby nie wparcie Województwa Podlaskiego. Samorząd województwa bowiem był w tym wydarzeniu partnerem strategicznym drużyny Allstars Jagiellonii. Weterani białostockiej piłki nożnej w ramach współpracy, na każdym meczu, wspierają i promują województwo podlaskie, zachęcając piłkarzy z innych drużyn do odwiedzenia naszego regionu. 

(Cezarion/ Foto: Facebook/ Allstars Jagiellonia)