Będzie ulica Nory Ney... na osiedlu Piaski

Nie na Bojarach, ale na osiedlu Piaski pojawi się wkrótce tabliczka z napisem nowej nazwy ulicy. Nora Ney została w końcu patronką niewielkiej uliczki. Na wniosek prezydenta Białegostoku uchwałę w tej sprawie przyjęli radni.

W miniony poniedziałek (24 października) podczas posiedzenia Rady Miasta debata nad nazwą nowej ulicy tym razem trwała bardzo krótko. Już nie było sporów, nie było mieszkańców Bojar, ani głosów przeciwnych. Niewielka uliczka odchodząca od ulicy Skłodowskiej, przy której co prawda nie ma żadnych adresów, jest dość często uczęszczanym traktem. I to właśnie tam wkrótce pojawią się tabliczki z nową nazwą ulicy – Nory Ney.

Przypominamy, że pomysł z nazwaniem ulicy imieniem Nory Ney złożyła grupa mieszkańców. Aktywistki ze stowarzyszenia „Dziew/Czyny” przez kilka miesięcy zbierały podpisy pod obywatelskim projektem uchwały, aby taka ulica w naszym mieście była. Zbiórka podpisów dotyczyła lokalizacji obecnej ulicy Stary Rynek na Bojarach, ale ostatecznie pomysł przepadł. Okazało się, że okoliczni mieszkańcy nie życzą sobie takiej patronki. Stąd prezydent Białegostoku przygotował własny projekt uchwały, w której wskazał lokalizację na osiedlu Piaski.

Wśród radnych wątpliwości już nie było. Nie było także głosów przeciwnych temu pomysłowi. W uchwale radni zapisali również, że nazwanie tej niewielkiej uliczki imieniem Nory Ney, to pomysł grupy obywateli, pod którym podpisało się 1,5 tys. białostoczan i białostoczanek.

- Zatem tak: dzisiejsza rada miasta przegłosowała prezydencki projekt uchwały by upamiętnić Norę Ney w zupełnie innym miejscu niż zakładał obywatelski projekt uchwały, pod którym podpisały się mieszkanki i mieszkańcy. Ulica (która jest drogą dojazdową do parkingu) jest tzw. kompromisem - za fragment ulicy na Bojarach, który miał zyskać patronkę - Norę Ney. W uzasadnieniu znalazł się zapis, że to dzięki inicjatywie 1,5 tys. mieszkańców i mieszkanek. To nasz połowiczny sukces. Czy Nora Ney chodziła tymi ulicami - to zagadka dla miejskich historyczek i historyków... – skwitowały aktywistki ze Stowarzyszenia Dziew/Czyny na swoim facebookowym profilu.

Przed radnymi będą niebawem pewnie znacznie trudniejsze decyzje do podejmowania w sprawie nowych nazw ulic. Weszła w życie ustawa dekomunizacyjna i aż 11 białostockich ulic musi zmienić swoich patronów. Czy będzie w tej sprawie dochodziło do kłótni pomiędzy radnymi a prezydentem lub pomiędzy radnymi a mieszkańcami, okaże się wciągu najbliższych miesięcy. Na razie trwają konsultacje społeczne odnośnie nowych nazw. Tym tematem jednak radni zajmą się już najprawdopodobniej po nowym roku.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BL)