
Kilka dni temu polscy strażnicy graniczni wraz z żołnierzami wojska polskiego odparli dwa duże napory migrantów na polską granicę. Możliwe, że będzie kolejny jeszcze tej nocy, albo w najbliższych dniach. Białorusini zwożą bowiem tuż pod granicę kolejne duże grupy migrantów i ewidentnie szykują jakąś większą akcję. Z kolei pod granicą z naszej strony straży granicznej i żołnierzom ruszyli z pomocą Terytorialsi na koniach.
Polska Straż Graniczna jest przygotowana, przynajmniej psychicznie, na kolejny atak dużych grup migrantów na polską granicę. Jeszcze we wtorek, 12 października, zaobserwowali, jak białoruscy mundurowi zwożą pod granicę duże grupy muzułmańskich imigrantów. Filmik z tego zdarzenia został zamieszczony w mediach społecznościowych z informacją, że przy okazji zwożenia wielu ludzi, robione im są zdjęcia, realizowane jakieś inscenizacje mające zapewne służyć kolejnemu propagandowemu przekazowi, który ukaże się na nośnikach w mediach społecznościowych, a może też i w białoruskiej telewizji państwowej.
„Służby białoruskie zwożą dziś na granicę kolejne grupy cudzoziemców. Przeprowadzają z nimi wywiady, nagrywają inscenizowane scenki. Prawdopodobnie kolejny wyreżyserowany film pojawi się wkrótce na stronach białoruskich służb. A może to przygotowania do kolejnego siłowego przekroczenia granicy..” – brzmi wpis na twitterowym profilu Straży Granicznej.
Służby białoruskie zwożą dziś na granicę kolejne grupy cudzoziemców.Przeprowadzają z nimi wywiady,nagrywają inscenizowane scenki. Prawdopodobnie kolejny wyreżyserowany film pojawi się wkrótce na stronach????????służb.A może to przygotowania do kolejnego siłowego przekroczenia granicy.. pic.twitter.com/xInMMEGYO3
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) October 12, 2021
Na innym z nagrań, opublikowanych tym razem na profilu Ministerstwa Obrony Narodowej widać z kolei, jak jeden z migrantów mówi wyraźnie, że informację o tym gdzie ma się udać, aby przekroczyć granicę z Polską, otrzymał na Białorusi oraz w Rosji. To tylko potwierdza wcześniejsze ustalenia polskich służb, że w cały proceder jest zamieszana Rosja, a możliwe, że przygotowała całą operację. Na innych nagraniach widać z kolei, jak polscy funkcjonariusze Straży Granicznej informują migrantów, aby ci udali się do przejść granicznych i tam złożyli dokumenty wraz z wnioskami o ochronę międzynarodową, jeśli takiej potrzebują. Ale niestety, na legalnych przejściach granicznych nie ma chętnych.
Zwożenie przez Białorusinów pod granicę kolejnych grup migrantów, którzy następnie starają się siłą sforsować urządzenia graniczne, płot i zasieki, może świadczyć o tym, że na Białorusi jest już naprawdę źle. Od kilkunastu dni wiadomo jest, że sprowadzeni przez reżim Łukaszenki migranci nie mają gdzie się podziać. Okupują hotele, hostele, lotniska, dworce, galerie handlowe, parki i wszelkie miejsca, gdzie można przenocować. Coraz więcej osób z krajów muzułmańskich puka też do domów Białorusinów w Grodnie, Brześciu, ale też i w Mińsku.
Taka sytuacja wskazywałaby, że Białoruś zaczyna się dławić własnym problemem, który sama stworzyła. O tym, że tak może być, mówił już ponad dwa tygodnie temu wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Maciej Wąsik. Polska przygotowuje się tymczasem do ustawienia solidnego zabezpieczenia na granicy. Ma to być nowoczesny płot naszpikowany elektroniką.
„Rada Ministrów przyjęła właśnie projekt ustawy o budowie zabezpieczenia granicy państwowej, zgłoszony przez @MSWiA_GOV_PL. Projekt, który trafi teraz do Sejmu zakłada stworzenie solidnej, wysokiej zapory, wyposażonej również w system monitoringu oraz detekcji ruchu” – poinformował na Twitterze szef MSWiA Mariusz Kamiński.
Rada Ministrów przyjęła właśnie projekt ustawy o budowie zabezpieczenia granicy państwowej, zgłoszony przez @MSWiA_GOV_PL. Projekt, który trafi teraz do Sejmu zakłada stworzenie solidnej, wysokiej zapory, wyposażonej również w system monitoringu oraz detekcji ruchu.
— Mariusz Kamiński (@Kaminski_M_) October 12, 2021
W związku jednak z tym co się dzieje w tej chwili po stronie białoruskiej pod granicą z Polską, polskie służby mundurowe muszą być przygotowane na kolejne ataki, a na pewno na manipulacje i prowokacje. Dla lepszego zabezpieczenia polskiej granicy pojawiły się też patrole konne Wojsk Obrony Terytorialnej. O tym co się będzie działo, będziemy informować na naszych łamach.
(Kalina/ Foto: Twitter.com/ Terytorialsi - Zawsze gotowi, zawsze blisko!)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie